Kamaru Usman zdaje sobie sprawę z tego, że jego druga walka z Jorge Masvidalem przyciągnie dużą uwagę kibiców i docenia to, że Masvidal jest medialną postacią. Mistrz uważa jednak, że dopiero w połączeniu z nim Masvidal może odnieść sprzedażowy sukces.
Masvidal zawalczy z Usmanem po raz drugi. W pierwszym starciu nie dał rady mistrzowi, ale wszedł do walki dosłownie na ostatnią chwilę w zastępstwie za Gilberta Burnsa.
Mistrz i pretendent nie kryją, że za sobą nie przepadają i często wymieniają się uszczypliwościami w mediach. Usman docenia jednak medialną wartość Masvidala, o czym powiedział w rozmowie dla ESPN.
Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że on przyciągnie nieco więcej widzów. Nie odbieram mu tego. Jestem dumny z tego co osiągnął. Szanuję to. Bądźmy jednak szczerzy, to ja mam coś, czego wszyscy chcą, co powoduje, że ta walka jest wyjątkowa. On sam nie sprzeda pay-per-view, aby to zrobić musi walczyć ze mną.
Do drugiego pojedynku mistrzowskiego Usmana z Masvidalem dojdzie podczas gali UFC 261. Wydarzenie to odbędzie się 24 kwietnia na Florydzie, a na trybunach zasiądą kibice.
Kamaru Usmanem walczy dla UFC od roku 2015. Do tej pory stoczył 13 pojedynków w oktagonie i ani razu nie został pokonany. W ostatnim boju spotkał się z Gilbertem Burnsem i rozbił go w trzeciej rundzie starcia.
Masvidal od czasu pierwszej walki z Usmanem nie bił się ani razu. Wcześniej natomiast pokonał Bena Askrena, Darrena Tilla i Nate’e Diaza.
12 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
UFC Middleweight
KSW Lightweight
KSW Heavyweight
PRIDE FC Middleweight
Oplot Challenge Welterweight
Bellator Welterweight
Jungle Fight Middleweight
Vale Tudo Open
Oplot Challenge Welterweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/53653/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>