Widok Jana Błachowicza na stole operacyjnym mógł przerazić niektórych fanów najlepszego polskiego zawodnika wagi półciężkiej. „Cieszyński Książę” opublikował na swoim profilu na Facebooku zdjęcie z zabiegu, któremu został poddany w jednej z warszawskich klinik.

Nie była to jednak na tyle poważna operacja, by wykluczyć Jana z treningów na długi czas. Błachowicz już po ponad dwóch tygodniach będzie mógł powrócić na matę. Tak szybka rekonwalescencja nie będzie więc przeszkodą w realizacji planu, jakim jest powrót do oktagonu już w listopadzie. Z kim mógłby się wtedy zmierzyć? Marzymy o Jonie Jonesie…

Poniżej pełna treść wpisu Janka (pisownia oryginalna):

A sobotni wieczór spędziłem tak ? dr Łukasz Nagraba i dr Olaf Szuba z MD Clinic w Warszawie w akcji! Już od kilku miesięcy doskwierał mi łokieć. Uszkodziłem kaletkę. Niby nic poważnego, ale dyskomfort był ogromny. W końcu zrobiłem z tym porządek. Jakieś 2-3 tygodnie bez jakiejkolwiek aktywności fizycznej i wracam na matę?liczę na powrót w listopadzie

2 KOMENTARZE

  1. Janek, szansa jest olbrzymia. Rusz z jakąś akcją promocyjną z chęcią walki z Jonsem. Wejdź na Giewont i wbij flagę "Jon Jones 19-2-1". Weź jakiegoś psa i 2 miski, do jednej z napisem Jones nasyp tabletek i strzykawek do drugiej z napisem Jan włóż kawał mięsa. Nagraj filmik jak się budzisz rano, idziesz do kibla a tam Jones, otwierasz lodówkę Jones, włączasz tv Jones, wchodzisz na fb JONES, po czym niby dzwonisz do Shelbyego, że masz obsesje i musisz ją pokonać. To są przykładowe banalne pomysły które na pewno przybliżyłyby do sfinalizowania tej walki. Szkoda zmarnować tej szansy bo ta walka należy Ci się jak psu buda.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.