Jak już informowaliśmy, do walki unifikacyjnej Roberta Whittakera z Israelem Adesanyą dojdzie podczas UFC 243. Panowie spotkali się już nawet “twarzą w twarz” podczas letniej konferencji prasowej UFC i widać, że między nimi iskrzy. Być może jest to spowodowane słowami, którymi wymieniali się podczas wydarzenia. Najlepsze momenty znajdują się poniżej.
Ostatnie 18 miesięcy było szalone. W lutym 2018 roku podpisałem kontrakt z UFC, stoczyłem 6 walk i jestem mistrzem. Nie mogę tego powiedzieć o nim. Walczył dwa razy w przeciągu ostatnich 3 lat. Ja byłem ciągle zajęty, przez ostatnie 4 miesiące troche mogłem odpocząć. Robert gadał coś sobie w mediach, jestem zmotywowany, gotowy- mówi Israel.
Whittaker stwierdził, że sam nie wie, w jaki sposób sprawił, że jego rywal jest na niego zły.
To świetny zawodnik. Jest niebezpieczny, nie wiem, kiedy ja bym za dużo kur$% gadał. Nie wiem, co zrobiłem, że go tak zdenerwowałem. To będzie wojna, wyniszczenie. Prawdą jest, że biłem się tylko dwa razy przez ostatnie dwa lata. Byłem chory, nie mogłem nic z tym zrobić.
W tym momencie wtrącił się “The Last Stylbander”.
Nigdy nie uciekam. Mogłem się wycofywać. Przy ostatniej walce miałem rozje$#%^ kolano, mogłem powiedzieć, że nie walczę, ale ja nigdy się nie cofam.
Co więcej, Adesanya ostrzegł mistrza, aby pozostał w pewnym kręgu i nie przekraczał linii. Dodatkowo wypomniał mu posty, które umieścił w mediach społecznościowych.
Zostań na swojej linii. On nigdy nie pier#$%^ głupot, ale nagle zaczął wrzucać memy do internetu. Wiesz co? Zachowaj tę energię. Nic więcej ci nie potrzeba. Rób, co masz robić.
“Reaper” natychmiast odpowiedział.
Nic chol#$% nie gadałem. Umieściłem jeden obrazek, właściwie to podałem go dalej, bo to nie ja jestem autorem, przepraszam cię.
Link do całej letniej konferencji: