Gilbert Burns liczy na to, że Colby Covington nie dostanie walki o mistrzowski tytuł wagi półśredniej UFC.
Colby Covington pełni rolę potencjalnego zastępcy do walki wieczoru gali UFC 286, podczas której Leon Edwards zawalczył z Kamaru Usmane. Zdaniem Burnsa był to mądry ruch ze strony Covingtona, który nie walczył w klatce od roku. W rozmowie dla The Schmo Burns powiedział:
On jest cwany. Nie wiem czy UFC zaoferowało mu rolę zastępcy, czy on sam wyszedł z taką inicjatywą. Ostatecznie wychodzi na to, że nie wyrzucą go z rankingu.
Po gali UFC 286, która odbyła się 18 marca w Londynie, Dana White, szef UFC, zapowiedział, że w kolejnym pojedynku o pas mistrzowski z Leon Edwards zmierzy się Colbym Covingtonem. Burns liczy jednak na to, że do takiej walki nie dojdzie.
Mam nadzieję, że on nie dostanie walki o pas. On nie walczył od roku. Ostatni raz bił się z Masvidalem i zniknął. Liczę więc, że nie będzie następny do boju mistrzowskiego, ale niestety nadzieje nie zawsze są zgodne z rzeczywistością.
Gilbert Burns ostatni raz walczył 21 stycznia i pokonał Neila Magny’ego. Burns to były pretendent do tytułu mistrzowskiego wagi półśredniej. Gilbert znajduje się aktualnie na piątym miejscu rankingu najlepszych zawodników wagi półśredniej w UFC. W kolejnym boju, do którego odbędzie się 8 kwietnia, Gilberta Burnsa zmierzy się z Jorge Masvidalem.
8 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
UFC Middleweight
Roshi
WSOF Light Heavyweight
PRIDE FC Lightweight
M-1 Global Welterweight
PRIDE FC Lightweight
M-1 Global Welterweight
PRIDE FC Lightweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/66687/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>