Gilbert Bruns jest pewny, że wygrana z Belalem Muhammadem zagwarantuje mu walkę o pas, ale ma też nadzieję, że być może spektakularne zwycięstwo pozwoli mu w wyścigu do pasa wyprzedzić Colby’ego Covingtona.
Podczas gali UFC 288, która odbędzie się 6 maja w Prudential Center w Newar, Belal Muhammad zmierzy się z Gilbertem Burnsem. Starcie może wyłonić kolejnego pretendenta do walki o pas mistrzowski wagi półśredniej. Aktualnie pretendentem do walki o tytuł jest Colby Covington, ale w rozmowie dla Submission Radio Gilbert Burns powiedział jednak, że chce spróbować go wyprzedzić.
Zwycięzca dostanie walkę o pas po Covingtonie. Chciałbym powiedzieć, że zwycięzca będzie następny, ale to Colby zdecydowanie jest pretendentem. Drugą jednak sprawą jest sam występ. Jeśli wyjdę i znokautuję tego gościa lub go poddam, zrobię coś spektakularnego, to może szefostwo UFC zacznie się zastanawiać nad tym czemu Colby ma być pierwszy? Chciałem skończyć Masvidala, ale nie mogłem. Liczę jednak, że tym razem mi się uda i być może przeskoczę Covingtona. Zobaczymy.
Burns to były pretendent do tytułu mistrzowskiego wagi półśredniej. Gilbert znajduje się aktualnie na piątym miejscu rankingu najlepszych zawodników tej kategorii wagowej w UFC. Podczas gali UFC 287, która odbyła się 8 kwietnia w Miami, Gilbert Burns pokonał Jorge Masvidala.
Na razie nie wiadomo kiedy Colby Covington ma zawalczyć o pas mistrzowski z Leonem Edwardsem, ale szef UFC już od dłuższego czasu zapowiada, że to właśnie Colby jest pierwszy w kolejce do walki o tytuł.
4 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
Roshi
M-1 Global Welterweight
M-1 Global Welterweight
Shark Fights Heavyweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/67356/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>