Tuż po wygranej podczas UFC 208 Germaine de Randamie napisała w swoich mediach społecznościowych, że jest gotowa na kolejną walkę z Holly Holm, aby wyjaśnić wszelkie kontrowersje związane z ich pierwszym starciem. I chociaż naturalnym wydaje się być, że w kolejnym boju mistrzyni powinna zmierzyć się z Cristiane “Cyborg”, de Randamie liczy jednak na walkę z Holm. Podczas programu The MMA Hour potwierdziła, że właśnie na tym starciu zależy jej najbardziej.
Oczywiście rozumiem, że ludzie chcą zobaczyć moją walkę z “Cyborg” i do tej walki zapewne dojdzie. Wcześniej jednak chcę walczyć z Holly, żeby wyjaśnić i oczyścić atmosferę po naszym pierwszy starciu. Myślę, że ona zasłużyła na rewanż. Jeszcze kilka tygodni temu nie było pewne jak zakończy się sprawa “Cyborg” z USADA. Jeśli do naszej walki ma dojść, to na pewno dojdzie. Teraz uważam jednak, że to Holly powinna dostać szansę kolejnego starcia i wyjaśnienia sytuacji.
Germain dodała również, iż Holm uważa, że wygrała pierwszą walkę.
Holly uważa, że jej nie pokonałam. Jest jeszcze sytuacja związana z ciosami po gongu, chcę zamknąć tę sprawę, bo to była tak ważna, historyczna walka.
Czego się nie robi, by nie walczyć z Krystyną 🙂
Pierwsza walka bardzo słabo się sprzedała więc nie ma takiej opcji by UFC zrobiło jeszcze jedną ich walkę.
Po walce pozowała F2F z Cyborg a teraz pierdoli o Holli coś… Wygrała w taki a nie inny sposób niestety, ale już wszyscy mamy to gdzieś, bo ta walka #nikogo zelektryzowała. Życie toczy się dalej
holly zasłużyła na rewanż, powinni dać taką walkę jako co-main event na jakieś numerowanej gali albo jako jako walkę wieczoru na którymś z ufc fight night.
Od zderzenia z pięścią cyborga, nie ma odwrotu ^^