maldonado-gleidson-venga

(Fot. Gleidson Venga / Sherdog.com)

Nie musieliśmy długo czekać na to, jak po ogłoszeniu informacji o ponownym zakontraktowaniu Quintona Jacksona (MMA 35-11) w UFC, ustawi się kolejka śmiałków chętnych do skrzyżowania z nim rękawic. Pierwszy przed szereg wychylił się Fabio Maldonado (MMA 22-7) – zawodnik znany z tego, że nie boi się wymieniać ciosów na środku oktagonu. 34-letni Brazylijczyk w wywiadzie dla MMA Fighting tak argumentuje swoją chęć walki z Jacksonem:

Myślę, że ten pojedynek byłby interesujący nie tylko dla mnie, ale też dla wielu ludzi. To byłoby ekscytujące zestawienie. On ma lepsze zapasy, a ja Jiu-Jitsu i obaj lubimy „brawl”. To byłaby jedna z tych walk, w których nie wiesz czego się spodziewać. Joey Beltran poszedł do Bellatora po tym jak pokonałem go w UFC i w nowej organizacji dostał rywala, o którym zawsze marzyłem. Gość, którego pobiłem dostał szansę walki z Jacksonem. Teraz ja chcę się z nim zmierzyć.

Maldonado w ostatnich pięciu walkach zwyciężył czterokrotnie. Przegrał tylko raz – ze Stipem Miociciem,  po jednorazowej wycieczce do dywizji ciężkiej. W całej karierze zanotował trzynaście zwycięstw przez nokauty. Jest pewny, że walka z Jacksonem toczyłaby się w stójce:

Jestem przekonany, że “Rampage” nie będzie unikać walki. On jest niebezpieczny. Znokautował gościa, którego ja nie mogłem skończyć przed czasem – zawodnika, z którym wygrałem bardzo bliską, niejednogłośną decyzją. Jestem pewny, że Quinton będzie chciał bić się ze mną w stójce. On nie boi się wymieniać ciosów. Jackson mógłby znokautować każdego w UFC.

Do tych słów warto dodać, że pomijając walki w Bellatorze – w UFC „Rampage” ostatnie zwycięstwo przez nokaut zanotował w 2008 roku na gali UFC 92, kiedy ciosami zastopował Wanderleia Silvę.

19 KOMENTARZE

  1. Fabio marzy o wygranej i znanym nazwisku w rekordzie. Ramo i tak by go ubił.

  2. Już nawet nie chce mi się czytać takich newsów. Co chwila ktoś wyzywa kogoś i to głównie dlatego, żeby się mówiło o nim, dlatego wyzywają głośne nazwiska. Serio UFC tak mało płaci, żeby trzeba było się promować na czymś takim?

  3. Wg mnie bez sensu takie zestawienie. Maldonado nie jest znany tak bardzo i z Rampagem go nie zestawią raczej tak mi się zdaje bo nikt by się tym pojedynkiem nie jarał. Poza tym Rampage jest trochę niedoceniany. W ufc przegrał z zawodnikami z na prawdę ścisłej czołówki a w bellatorze wygrywał w dobrym stylu. Rampage to wciąż dobry zawodnik i raczej zjadł by Maldonado. Taka moja opinia. Maldonado byłby w sam raz dobrym przeciwnikiem dla Janka.

  4. dawac jako co-me w Brazylii gdzies, spokojnie Ramp go obije i bedziemy myslec co dalej. 🙂

  5. Jeden z nich dla Janka!Maldonado mówi ,że ma lepsze bjj?Rampage w parterze by go kontrolował ,przechodził jak chciał , Maldonado by go nie skontrolował w parterze nawet

  6. Komentarz z MMARocks

    Wg mnie bez sensu takie zestawienie. Maldonado nie jest znany tak bardzo i z Rampagem go nie zestawią raczej tak mi się zdaje bo nikt by się tym pojedynkiem nie jarał. Poza tym Rampage jest trochę niedoceniany. W ufc przegrał z zawodnikami z na prawdę ścisłej czołówki a w bellatorze wygrywał w dobrym stylu. Rampage to wciąż dobry zawodnik i raczej zjadł by Maldonado. Taka moja opinia. Maldonado byłby w sam raz dobrym przeciwnikiem dla Janka.

    Tutaj się zgadzam w 100%

  7. pare osob chyba stad nie docenia troche Rampa myslac, ze da soba powycierac mate Johnowi. zapominacie chyba o tym kogo Ramp nokautowal i z kim Ramp wygrywal. nawet jesli to juz nie ten sam wyjec to rozumiem, ze King Mo ma gorsze zapasy niz Blachowicz? hurraoptymizm widze gruby, ale na ten moment szkoda takiego zestawienia, John powinien zlapac doswiadczenie w oktagonie, a nie byc rzucanym dla Jacksona.

    w zadnym wypadku nie watpie w Johna, chodzi mi jedynie o to, ze czasowo to zestawienie teraz byloby IMO niepotrzebne – gosc ma milion walk w UFC, a nasz Janek jedna, lepiej zlapac troche doswiadczenia obijajac kogos kto nie jest legenda niz z miejsca rzucac sie na takie walki. LHW ma pare gosci do obicia. 🙂

  8. Janek w walce z Rampage? Ha ha proszę Was, nikt mu go nie da, prędzej faktycznie dostanie Maldonado. Z całym szacunkiem do Janka ale głupie zestawienie. Janek jeszcze musi trochę powalczyć, żeby dostać jakieś głośne nazwisko.

  9. Rampage, max 2rd przez TKO, patrząc na to co zrobił z Miocic z tym całym Madonaldo.

  10. W sumie uważam , że było by to dobre starcie . Ja bym taki pewny nie był czy dla Jacksona byłby to taki spacerek w stójce . Brazylijczyk ma serce do walki i bije dobre kombinacje , a przy tym ma czym uderzyc . Ja taką walkę z chęcią obejrzę .

  11. Na powrót do UFC akurat. Rampage potrzebuje szybkiego zwycięstwa żeby go gdzieś tam z powrotem do stawki wrzucić.

  12. The real deal

    W sumie uważam , że było by to dobre starcie . Ja bym taki pewny nie był czy dla Jacksona byłby to taki spacerek w stójce . Brazylijczyk ma serce do walki i bije dobre kombinacje , a przy tym ma czym uderzyc . Ja taką walkę z chęcią obejrzę .

    Też tak uważam. Nie sądzę, żeby walka ze Stipe mogła służyć za jakiś wyznacznik. Brazylijczyk przyjął ją z minimalnym wyprzedzeniem w klasie wagowej wyżej.
    Maldonado rozkręca się z rundy na rundę i potrafi przetrwać nawałnicę. Jak dla mnie, to jeśli Rampage nie znokautowałby Fabio w pierwszej odsłonie, różnie by to się mogło potoczyć.

  13. A kompletnie sknocona pierwsza runda w walce ze Stringerem też nie jest wyznacznikiem?

  14. Zioło Dziekan

    A kompletnie sknocona pierwsza runda w walce ze Stringerem też nie jest wyznacznikiem?

    Może być, pewnie. Może być również wyznacznikiem tego, że po pierwszej, ciężkiej rundzie Maldonaldo się rozkręci. Tak jak napisałem, jak go Jackson nie ubije w pierwszym starciu, to Maldonaldo nie jest bez szans. Tym bardziej, że chodzi o Rampage'a, który już nie raz udowadniał, że podejście do trenowania ma luźne.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.