Joanna Jędrzejczyk planuje powrót do klatki UFC w pierwszym kwartale przyszłego roku. Na razie nie wiem z kim się w niej zmierzy, ale jest otwarta na walki, które dadzą jej ponowną szansę starcia o pas.
Joanna Jędrzejczyk, była mistrzyni UFC wagi słomkowej, już od pewnego czasu zapowiada powrót do startów po prawie dwuletniej przerwie od walczenia. W ostatnim boju Jędrzejczyk zmierzyła się z Weili Zhang i przegrała z nią na punkty po efektownym i wyrównanym boju. Joanna nie zamyka drzwi do rewanżu z Zhang, o czym powiedziała w rozmowie dla serwisu South China Morning Post.
Ona może być następna, ale sama jeszcze nie wiem. Nie wiem w jakim stopniu walka z nią może mnie przybliżyć do starcia o pas.
Zapytana natomiast o starcie z Carlą Esparzą, Joanna odpowiedziała:
To byłaby interesująca walka. Mamy dobrą wspólną historię. Ona czeka na walkę o pas.
Nie wiadomo co się wydarzy.
Jędrzejczyk pokonała Esparzę w roku 2015 i odebrała jej mistrzowski pas wagi słomkowej. Teraz Carla liczy na to, że dostanie walkę o pas. Joanna natomiast myśli o wspólnym eliminatorze.
Jeśli ona chciałaby dostać walkę o pas, to chętnie z nią zawalczę.
Polka planuje powrót do startów w marcu lub kwietniu przyszłego roku i być może będzie walczyć częściej niż raz w roku, ale na razi niczego nie planuje. W grudniu chce natomiast przylecieć do USA, aby stanąć w narożniku Mateusza Gamrota, który stoczy w UFC swoją czwartą walkę.