Po deklaracji Nate’a Diaza co do powrotu do oktagonu UFC od razu został on wyzwany do walki przez czołowych zawodników kategorii lekkiej organizacj. Były mistrz tej dywizji, Eddie Alvarez oraz Kevin Lee postanowili zaczepić młodszego z braci Diaz na Twitterze.
May-June is perfect @NateDiaz209 , see you then big guy ?? ?#Eastcoastbeastcoast #Ufcmostviolent
— Eddie Alvarez (@Ealvarezfight) January 24, 2018
Maj/czerwiec brzmi idealnie. Do zobaczenia, Nate!
Put yo money up then @NateDiaz209 Or shut the fuck up and go back to riding bikes around the park https://t.co/g0DrhPY2zR
— Kevin MTP Lee (@MoTownPhenom) January 24, 2018
Zrób to co gadasz albo zamknij pier*oloną mordę i wróć do jeżdżenia rowerem po parku.
Alvarez w ostatniej walce pokonał Justina Gaethje w jednej z najlepszych walk 2017 roku. Młodszy z zawodników, Lee, przegrał starcie o tymczasowy pas mistrzowski kategorii lekkiej UFC z Tonym Fergusonem.
Jak w Dynastii, teraz się promują na tych już wypromowanych, na wypromowanych. Najpierw zbudowali Conora, Conor zbudował Nate, teraz na walkach z Nate-m będą się wybijali inni.
te dwa no name/y moga cmoknac Neita w w berlo jedynie a nie dostac walke 😉 czekam najlepiej na obu braci jak to mozliwe
Maj/Czerwiec , a wiec czeka na przegranego Khabib vs Tony a Mcnugget bedzie walczyl z wygranym na tej samej gali i rozkurwia PPV w polowie roku, zapowiedzi Danki o wrzesniowej walce Connora wsadzam miedzy bajki jak jego co drugi wywiad… BTW znajac zycie Connor wygra tytul w tym roku, nie wiem czemu mam takie przeczucie