Rafael Dos Anjos (29-11-0) po 17 miesiącach przerwał serię porażek na UFC on ESPN+ 10. Brazylijczyk w 4 rundzie poddał Kevina Lee (17-5-0) i jak sam potwierdza w wywiadzie dla MMAJunkie, to 15 funtów w wadze Amerykanina znacznie pomogło mu wygrać ten pojedynek.
Wiedziałem, że 5 rundowy pojedynek będzie dla mnie zaletą. Zachowałem spokój i trzymałem się strategii. Dzięki doświadczeniu zakończyłem to.
“RDA” mówi, że głównym założeniem było zmęczenie Kevina na dystansie 5 rund. W 4 odsłonie trener Jason Parillo nakazał swojemu zawodnikowi używać więcej kombinacji i ciosów prostych, aby najzwyczajniej nałożyć presję na Lee, który opadł z sił. Co więcej, stwierdza, że “Motown Phenom” jest niezwykle twardym zawodnikiem i wróży mu przyszłość w 170 funtach.
Niezwykle twardy gość. Sądzę, że może pokonać wielu gości w tej dywizji. Musi jedynie wprowadzić zmiany, które zajmą mu trochę czasu. Kevin ma siłę jak na wagę półśrednią.