Rafael dos Anjos zaszokował świat, gdy na gali UFC 185 wyrwał z rąk Anthony’ego Pettisa pas mistrzowski dywizji lekkiej UFC. Brazylijczyk będzie bronił swojego trofeum po raz kolejny w boju z Conorem McGregorem na UFC 196.
https://www.youtube.com/watch?v=2HX2kPa4_9g
Pettis poza paroma kopnięciami na korpus i głowe nic w walce nie pokazał. RDA to pieprzona maszyna (pozdro dla Krychowiaka). Czekam do 5 marca, aż zdemoluje Conora.
Dokładnie, jak Conor go ogarnię to będzie przechujem.
Szczerze, to nie widzę tego, jak Conor wygrywą tę walkę…ale z Aldo tez nie widziałem. Będą iskry !
Zdecydowanie, Conor zaczął chyba ze wszystkimi mistrzami UFC oprócz kobiet, więc jeszcze kilka pasów ma do ogarnięcia 😆
Rafael od tamtej walki stal sie SSJ4 i rozkurwia system :pray:
Co trzeba przyznac to to, że Pettis jest kurewsko twardym typem i docenic to, że nie dał się skończyć i sie nie poddał mimo złamanego oczudolu przy pierwszym luju od RDA.Zdaje sie, iż brazol nabral jeszcze wiecej pewnosci siebie po tym co zgotowal Pettisowi i w Cerrone wjechał jal dzik w paśnik. Oj czekam na walke z Connorem:)
Ujdzie.
Surowo
Ta walka znajduję się w moim top 3 ulubionych walk.
Oglądam praktycznie codziennie.
Duży wpływ na transformację dos Anjosa miały treningi z Nickiem Cursonem. Kto nie słuchał to polecam podcast z Roganem i Nickiem.
Mało kto z " nie sympatków " Conora widział jego wygraną z Aldo. Teraz jest powtórka z rozrywki, a myślę że nic nie stoi na przeszkodzie, aby RDA skończył jak jego rodak. Jedna sekunda nonszalancji, błędu w stójce i będzie po walce, myślę że może ona się skończyć tak samo jak z Jose, z tym że w późniejszych rundach.
A mogłem zabić.
świetny występ RDA, byłem pod wielkim wrażeniem co zrobił w tej walce.
świetny występ RDA, byłem pod wielkim wrażeniem co zrobił w tej walce.
świetny występ RDA, byłem pod wielkim wrażeniem co zrobił w tej walce.
Jak pokazał Alvaraz nie jest to takie trudne 😀
Jak pokazał Alvaraz nie jest to takie trudne 😀
Ale niby @Shoocker co Alvarez pokazal? Bo ja szczerze to nie widzialem nic.
Ale niby @Shoocker co Alvarez pokazal? Bo ja szczerze to nie widzialem nic.
alvarez pokazal tylko jak zneutralizowac najgrozniejsze strony pettisa(co wcale nie jest takie proste), poza tym nie zrobil nic, zeby wygrac. dla mnie tam bylo 29-28 dla pettisa
alvarez pokazal tylko jak zneutralizowac najgrozniejsze strony pettisa(co wcale nie jest takie proste), poza tym nie zrobil nic, zeby wygrac. dla mnie tam bylo 29-28 dla pettisa
że Pettis jest przereklamowany. Patrz walka Alvareza z Kowbojem. W ogóle większość lekkiej jest słaba. Niedługo Conor to udowodni 😉
że Pettis jest przereklamowany. Patrz walka Alvareza z Kowbojem. W ogóle większość lekkiej jest słaba. Niedługo Conor to udowodni 😉
Hahaha.
Hahaha.
No przereklamowani są niestety. Mistrzem był Pettis, który został zdominowany zapaśniczo przez Guidę i Alvareza. Teraz jest Rafael RPK, którym Khabib wycierał matę.
Prawdziwymi mistrzami byli Bj i Benson 😉
No przereklamowani są niestety. Mistrzem był Pettis, który został zdominowany zapaśniczo przez Guidę i Alvareza. Teraz jest Rafael RPK, którym Khabib wycierał matę.
Prawdziwymi mistrzami byli Bj i Benson 😉
Benson? Ahaha, Rekordzista świata w wygranych splitami z dupy – prosze cię. Pettis został zdominowany zapaśniczo jak zauważyłeś. Przypominam zatem, że zapaśnik używał Connora jak szmaty przez długi czas. Idąc dalej, jestem pewien, że 'przereklamowany' Pettis spokojnie składa Connora, bo zwyczajnie jest sporo lepszym strikerem a zapasów Connor nie ma żadnych by włączyć to co Anthonemu nie pasuje więc wniosek wyciągnij sam.
Benson? Ahaha, Rekordzista świata w wygranych splitami z dupy – prosze cię. Pettis został zdominowany zapaśniczo jak zauważyłeś. Przypominam zatem, że zapaśnik używał Connora jak szmaty przez długi czas. Idąc dalej, jestem pewien, że 'przereklamowany' Pettis spokojnie składa Connora, bo zwyczajnie jest sporo lepszym strikerem a zapasów Connor nie ma żadnych by włączyć to co Anthonemu nie pasuje więc wniosek wyciągnij sam.
Tak z ciekawości i bez złośliwości po czym wnosisz?
Tak z ciekawości i bez złośliwości po czym wnosisz?
Conor pokaże, że lekka jest słaba, potem, że słaba jest półśrednia, następnie, że średnia również ma braki. Koniec końców półciężka i ciężka też nie są zbyt silne, no nie :D? Nawet jeśli Conor pokona RDA (wątpię w to, jednak nie mówię, że jest to nierealne, celny luj i może być po sprawie) i rzeczywiście uda się do półśredniej, to halę opuści nie Bentleyem ale ambulansem lub karawanem. Taki dzik jak Lawler ubije Conora bez dwóch zdań, sądzę, że i Matt Brown mógłby Conora utulić do snu.
Jeśli RDA nie okaże się idiotą i użyje zapasów, czyli tego, co Conor nie ma, zobaczymy przepiękny kurs latania. Podobny do tego, który swego czasu dostał RDA od Khabiba 😀
Conor pokaże, że lekka jest słaba, potem, że słaba jest półśrednia, następnie, że średnia również ma braki. Koniec końców półciężka i ciężka też nie są zbyt silne, no nie :D? Nawet jeśli Conor pokona RDA (wątpię w to, jednak nie mówię, że jest to nierealne, celny luj i może być po sprawie) i rzeczywiście uda się do półśredniej, to halę opuści nie Bentleyem ale ambulansem lub karawanem. Taki dzik jak Lawler ubije Conora bez dwóch zdań, sądzę, że i Matt Brown mógłby Conora utulić do snu.
Jeśli RDA nie okaże się idiotą i użyje zapasów, czyli tego, co Conor nie ma, zobaczymy przepiękny kurs latania. Podobny do tego, który swego czasu dostał RDA od Khabiba 😀
Zgaduj, po tym co widzialem w ich walkach – proste. Nie wydalem teo osadu po rzucie monetą czy losowaniu karteczek tudziez kuleczek w bebnie maszyny losujacej.
Zgaduj, po tym co widzialem w ich walkach – proste. Nie wydalem teo osadu po rzucie monetą czy losowaniu karteczek tudziez kuleczek w bebnie maszyny losujacej.
Widzisz, a ja jako że do ich pojedynku nigdy nie doszło i to zwykłe gdybanie i żeby nie kierować się sympatią/antypatią, użyję faktów, które wg niektórych zakrzywiam.
Nie chce mi się szukać statystyk, ale jeśli nawet o skuteczności i jakości stójki nie świadczy fakt ubicia Aldo przy pierwszej wymianie, to współczynnik 89% KO/TKO przy 39% efektownego Pettisa o czymś świadczy na pewno. Fakt, ze nikt w samym tylko top 1o lekkiej i piórkowej nawet do takiego wyniku się nie zbliżył też o czymś świadczy.
Na tym poziomie ich zawodowstwa trudno mi szczerze stwierdzić, który by lepiej wyglądał w stójce, wróżką nie jestem, wiem który na pewno jest skuteczniejszy w tej materii na papierze. Ale racja Pettis potrafi robić różne fajne sztuczki.
Widzisz, a ja jako że do ich pojedynku nigdy nie doszło i to zwykłe gdybanie i żeby nie kierować się sympatią/antypatią, użyję faktów, które wg niektórych zakrzywiam.
Nie chce mi się szukać statystyk, ale jeśli nawet o skuteczności i jakości stójki nie świadczy fakt ubicia Aldo przy pierwszej wymianie, to współczynnik 89% KO/TKO przy 39% efektownego Pettisa o czymś świadczy na pewno. Fakt, ze nikt w samym tylko top 1o lekkiej i piórkowej nawet do takiego wyniku się nie zbliżył też o czymś świadczy.
Na tym poziomie ich zawodowstwa trudno mi szczerze stwierdzić, który by lepiej wyglądał w stójce, wróżką nie jestem, wiem który na pewno jest skuteczniejszy w tej materii na papierze. Ale racja Pettis potrafi robić różne fajne sztuczki.
Uspokoj sie, do 1.04 troche czasu wiec sobie wtedy takie suchary rzucaj.
Uspokoj sie, do 1.04 troche czasu wiec sobie wtedy takie suchary rzucaj.
Szkoda cokolwiek pisac na temat tej walki dopoki nie nadejdzie ta sadna godzina, w ktorej pierdolne tylko ironiczny usmieszek i nastanie wielki spadek czcicielskich komentarzy na temat McGregora. Jak do cholery czlowiek ze zdrowa umiejetnoscia myslenia moze stwierdzic,ze dywizja lekka jest slaba… Groze Ci palcem bezbozniku! 😀
Nawet jesli Conor wygra (co oczywiscie jest mozliwe) to bedzie to dla niego najtrudniejsza walka w karierze, nie mam zadnych watpliwosci co do tego, Rafa jest kurewsko twardy!
Szkoda cokolwiek pisac na temat tej walki dopoki nie nadejdzie ta sadna godzina, w ktorej pierdolne tylko ironiczny usmieszek i nastanie wielki spadek czcicielskich komentarzy na temat McGregora. Jak do cholery czlowiek ze zdrowa umiejetnoscia myslenia moze stwierdzic,ze dywizja lekka jest slaba… Groze Ci palcem bezbozniku! 😀
Nawet jesli Conor wygra (co oczywiscie jest mozliwe) to bedzie to dla niego najtrudniejsza walka w karierze, nie mam zadnych watpliwosci co do tego, Rafa jest kurewsko twardy!
Wtedy jeszcze byłem za Rafą
#TeamMcJanusz
Wtedy jeszcze byłem za Rafą
#TeamMcJanusz
Chciałbym wyrazić swoją opinię na temat najbliższej walki RDA, ale wcześniej sprawdziłem ile osób z Avatarem Conora zdążyło się wypowiedzieć i cykam się .. ale lekko. :fly:
Chciałbym wyrazić swoją opinię na temat najbliższej walki RDA, ale wcześniej sprawdziłem ile osób z Avatarem Conora zdążyło się wypowiedzieć i cykam się .. ale lekko. :fly:
Nie mów mi co mam robić chłopcze.
Nie mów mi co mam robić chłopcze.
masta ale co ma ilosc nokautow do tego? to swiadczy tylko o sile ciosu, dajmy antkowi takich brimazow, siverow, poirerow czy innych, to tez ich ponokautuje spokojnie. trzeba tez zwrocic uwage na to, ze pettis czesciej nokautuje kopiac.
masta ale co ma ilosc nokautow do tego? to swiadczy tylko o sile ciosu, dajmy antkowi takich brimazow, siverow, poirerow czy innych, to tez ich ponokautuje spokojnie. trzeba tez zwrocic uwage na to, ze pettis czesciej nokautuje kopiac.
Narażasz się rudej mafii… uważaj 😉
Narażasz się rudej mafii… uważaj 😉
w dupie mam psajko, z masta przynajmniej da sie pogadac
w dupie mam psajko, z masta przynajmniej da sie pogadac
Mając za rywali średniaków jak Siver czy Brandao nie jest wielką sztuką ich znokautować. Sądzę, że Pettis również by ich poskładał, podobnie jak szpic dywizji.
Mając za rywali średniaków jak Siver czy Brandao nie jest wielką sztuką ich znokautować. Sądzę, że Pettis również by ich poskładał, podobnie jak szpic dywizji.
Czemu nie wymienisz Aldo, Mendesa i Poiriera?
Czemu nie wymienisz Aldo, Mendesa i Poiriera?
Bo ich nie uważam za średniaków? Z Aldo i Poirierem wygrał bezproblemowo, ale Mendes obnażył jego braki i każdy o tym wie 🙂
Bo ich nie uważam za średniaków? Z Aldo i Poirierem wygrał bezproblemowo, ale Mendes obnażył jego braki i każdy o tym wie 🙂
I to świadczy o tym, że stójka Pettisa > stójka Conora. OK.
I to świadczy o tym, że stójka Pettisa > stójka Conora. OK.
Po co ta rozmowa ?
O ile dobrze rozumiem to Conor powiedział, że wygra tak ? Skoro tak powiedział to tak będzie.
Niepotrzebne spekulacje 😀
Każdy kurs powyżej 1:00 będzie nieporozumieniem.
Po co ta rozmowa ?
O ile dobrze rozumiem to Conor powiedział, że wygra tak ? Skoro tak powiedział to tak będzie.
Niepotrzebne spekulacje 😀
Każdy kurs powyżej 1:00 będzie nieporozumieniem.
Każdy ma jakieś braki nikt nie jest idealny Jon Jones też prawie przegrał z Belfortem a Anderson Silva w wieku Conora był poddawany przez japończyków.
Każdy ma jakieś braki nikt nie jest idealny Jon Jones też prawie przegrał z Belfortem a Anderson Silva w wieku Conora był poddawany przez japończyków.
Jego współczynnik skończeń przez KO/TKO prawdopodobnie jest najwyższy w całym UFC, i nie składa się na to tylko siła ciosu, ale też tajming, szybkość, precyzja, szeroki wachlarz technik uderzanych z każdego możliwego kąta, nieszablonowy, zaskakujący styl to wszystko co pozwala mu kończyć te walki, co pozawala być tak zabójczo skutecznym i co jest jego domeną (oprócz pierdolenia). Widzisz chyba różnice pomiędzy nim, a Nelsonem czy Samem Alveyem z tylko siłą ciosy?
Nie wiem, może się mylę, żaden ze mnie expert, ale powiedź proszę, czy takie nokauty to tylko zasługa silnego ciosu?
Aldo (1nokaut w karierze), Mendes (2gi), Piorer (1y) czy nawet Siver (3 przy kilkunastu walkach w UFC) to nie są zawodnicy których łatwo znokautować.
Pettis w UFC nokautował tylko Cerrone, z którym było widać olbrzymią różnicę w szybkości oraz Lauzona, specjalistę od poddań. Żeby nie było, nic nie ujmuje Pettisowi, ale skuteczna/efektywna stójka to nie jest wcale jego domena, mimo to jestem daleki od takich łatwych osądów jak to że rudy na stówę by go poskładał na nogach.
Mamy Cię na liście, i tak Cię znajdziemy.
Jego współczynnik skończeń przez KO/TKO prawdopodobnie jest najwyższy w całym UFC, i nie składa się na to tylko siła ciosu, ale też tajming, szybkość, precyzja, szeroki wachlarz technik uderzanych z każdego możliwego kąta, nieszablonowy, zaskakujący styl to wszystko co pozwala mu kończyć te walki, co pozawala być tak zabójczo skutecznym i co jest jego domeną (oprócz pierdolenia). Widzisz chyba różnice pomiędzy nim, a Nelsonem czy Samem Alveyem z tylko siłą ciosy?
Nie wiem, może się mylę, żaden ze mnie expert, ale powiedź proszę, czy takie nokauty to tylko zasługa silnego ciosu?
Aldo (1nokaut w karierze), Mendes (2gi), Piorer (1y) czy nawet Siver (3 przy kilkunastu walkach w UFC) to nie są zawodnicy których łatwo znokautować.
Pettis w UFC nokautował tylko Cerrone, z którym było widać olbrzymią różnicę w szybkości oraz Lauzona, specjalistę od poddań. Żeby nie było, nic nie ujmuje Pettisowi, ale skuteczna/efektywna stójka to nie jest wcale jego domena, mimo to jestem daleki od takich łatwych osądów jak to że rudy na stówę by go poskładał na nogach.
Mamy Cię na liście, i tak Cię znajdziemy.
Umiesz czytać kolego? Napisałem, że stójka Pettisa jest lepsza? Chyba nie bardzo….
Jasna sprawa, tylko, że są osoby, które braków nie dostrzegają.
@Masta Blasta : Prościej będzie, jak podam Wam adres.
To nie wiem czego chciałeś dowieść zdaniem
To, że znoakutowanie tychże zawodników nie czyni z nikogo świetnego zawodnika i dla każdego z topu jest to wykonalne?
No ale znokautowanie Aldo, Mendesa czy Poiriera już czyni. Kurwa. Dobra. Off z mojej strony, bo się nie dogadamy.
O to się już nie martw, spodziewaj się uderzeń w szczepionkę, pokrzywki i zaciągania majtek na głowę, każdy z nas ma chociaż jednego rudego włosa, chociażby na dupie, nie będzie miło.
Nie neguję tego, że Conor jest bardzo dobrym zawodnikiem. Znokautował – brawo, dokonał tego, nikt mu tego nie odbiera. Wiem jednak to, że Conor ma spore braki i raczej prędzej niż później znajdzie się ktoś, kto zajedzie go zapasami albo podda bo tutaj nie jest tak świetny, jak w stójce. Tak, stójkę Conora uważam za ponadprzeciętną. Moja niechęć do niego wynika z jego charakteru, nie z umiejętności bądź ich braku.
chodzilo mi o porownanie z pettisem, antek tez ma to wszystko, tylko ma slabszy cios. jasne, ze trafienie w punkt jest wazniejsze, ale taki mattbrown trafia kazdego, ale nie ma tej sily, inaczej bylby krolem nokautow
Nie no pewnie, tylko właśnie chodzi o ten całokształt który czyni zawodnika tak groźnym w tej płaszczyźnie, że przeciwnik mimo mocniejszy stron na innym polu jest zawsze zagrożony skończeniem przed czasem.
Są jednak podstawy by twierdzić, że Pettis poskładałby Conora w parterze, gdyby udało mu się go sprowadzić.
Oczywiście, poddania na Bensonie czy Gilu to nie przypadek, tylko wyższa sztuka.
😆