Rafael dos Anjos chce po raz ostatni spróbować swoich sił w wejściu na szczyt wagi lekkiej i zdobyć mistrzowski pas. Liczy też na to, że w 2022 roku jego sportowa droga ponownie przetnie się z drogą Conora McGregora.
Historia potencjalnej walki Rafaela dos Anjosa z Conorem McGregorem jest bardzo długa. Panowie mieli z sobą walczyć podczas gali UFC 196. Rafael musiał jednak wycofać się z tego pojedynku z powodu kontuzji. Potem wielokrotnie mówiło się o pojedynku Conora z Rafaelem, ale ostatecznie do walki nigdy nie doszło.
Teraz Conor wraca do zdrowia po złamaniu nogi w walce z Dustinem Poirierem, a Rafael dos Anjos liczy na walkę z nim w roku 2022, o czym napisał na Twitterze.
Spotkajmy się bez ochrony, która przerwie walkę. Do zobaczenia w roku 2022.
Lets meet without security to break up the fight. See you in 2022. pic.twitter.com/LByn8sg2SX
— Rafael dos Anjos (@RdosAnjosMMA) November 17, 2021
Brazylijczyk to były mistrz kategorii lekkiej, w której pokonywał m.in. Donalda Cerrone, Nate’a Diaza, Bensona Hendersona czy Anthony’ego Pettisa. W ostatnich pojedynkach zawodnik występował w kategorii do 77 kilogramów, ale w końcu udanie wrócił do kategorii lekkiej, kiedy to przez decyzję sędziowską zwyciężył z Paulem Felderem.
Podczas gali UFC 267, Rafael dos Anjos miał zmierzyć się z Islamem Makhachevem, jednak ostatecznie wypadł z tego pojedynku.