Całkiem niedawno prezes UFC Dana White na konferencji prasowej z okazji 25-lecia istnienia organizacji, został zapytany przez dziennikarza, czy zwycięzca walki Daniela Cormiera ze Stipe Miocicem zawalczy z Brockiem Lesnarem. White stwierdził, że jest taka możliwość, czym zaskoczył samego Cormiera.
Podczas późniejszego spotkania z mediami, Daniel Cormier został zapytany o swoje spojrzenie na taki pojedynek.
Do tego nigdy nie dojdzie jeśli nie pokonam Miocica. Byłem zaskoczony podczas konferencji. Gdy walczyłem z Jonem Jonesem zarobiłem dużo pieniędzy. Wiem natomiast, że jeśli zawalczyłbym kiedykolwiek z Brockiem Lesnarem, zarobiłbym więcej niż przez całe swoje życie. Ostatecznie robimy to przecież dla mistrzowskich tytułów i pieniędzy. Nie dbam o inne sprawy. Niedługo będę miał czterdzieści lat i drzwi się dla mnie zamkną. Dlaczego więc nie odejść w promieniach zachodzącego słońca z ciężarówką wyładowaną pieniędzmi?
Cormier dodał również, że największym osiągnięciem w jego karierze będzie zdobycie dwóch tytułów mistrzowskich.
Największą sprawą w mojej karierze będzie zdobycie dwóch pasów. Ostatecznie jestem tu dla wyzwań, osiągnięć i z chęci bycia zapamiętanym. Jeśli zdobędę pas 7 lipca, to wspomnienia z tego wydarzenia będę zapamiętana na długo.
"Ostatecznie robimy to przecież dla mistrzowskich tytułów i pieniędzy. Nie dbam o inne sprawy.""Ostatecznie jestem tu dla wyzwań, osiągnięć i z chęci bycia zapamiętanym."W sumie to jedno nie wyklucz drugiego, niemniej Daniel chyba sam do konca nie wie po co "tu" (w MMA) jest
Dałym 70% na DC z SM przed droga walka z JJ , A teraz 80% na SM