(Fot. Sherdog.com)
Prezydent UFC, Dana White, podczas sesji pytań i odpowiedzi na UFC Fan Expo powiedział, że zarówno Jon Jones (MMA 21-1) jak i Chris Weidman (MMA 13-0) byli zainteresowani walką ze sobą na pierwszej, historycznej gali UFC w Nowym Jorku, jeśli MMA w tym stanie Nowy Jork zostałoby zalegalizowane:
Weidman i Jones chcieli stoczyć pojedynek, żeby zobaczyć, kto tak na prawdę jest Królem Nowego Jorku. Przez pewien czas trwały rozmowy na ten temat.
„All-American” urodził się w Long Island w Nowym Jorku – cały czas tam mieszka i trenuje. Jones pochodzi z północnej części tego samego stanu, jednak przeprowadził się do Albuguerque w Nowym Meksyku, gdzie trenuje pod okiem Grega Jacksona. White nie zdradził, czy walka miałaby się odbyć w limicie wagowym kategorii półciężkiej o tytuł mistrza, czy planowany był catchweight.
Do walki jednak w najbliższym czasie na pewno nie dojdzie. MMA w stanie Nowy Jork wciąż jest nielegalne, a Jon Jones ma kłopoty z prawem – jest oskarżony o spowodowanie wypadku i ucieczkę z miejsca zdarzenia, co było powodem zawieszenia go w Ultimate Fighting Championship i odebrania mu tytułu mistrzowskiego. Nie wiadomo, czy i kiedy były król rankingów pound for pound wróci do oktagonu.
Według White’a, jeśli MMA w końcu zostanie zalegalizowane w stanie Nowy Jork, to z pewnością na gali tamże pojawi się Weidman:
Chris Weidman na pewno będzie uczestnikiem, no i zobaczymy jak rozwinie się ta cała sytuacja z Jonesem. On prawdopodobnie też by tam zawalczył.
Tego się nie spodziewałem.Walka na pewno byłaby mega.Choć nawet jakby Jones był dyspozycyjny to te super fighty jednak w UFC nie wychodzą więc pewnie by się nie dogadali.
Wielki szacun dla Weidmana gdyby się na taką walkę zgodził.
Parcie na superfighty caly czas duze widze. Ja bym tam JBJ bardziej widzial w HW z chlopcami jego rozmiarow jednak.