Holly Holm, która w roku 2015 zadziwiła świat MMA i znokautowała niepokonaną Rondę Rousey, po raz kolejny staje przed szansą dokonania czegoś, co przez wielu uważane jest za niemożliwe. Podczas gali UFC 219 zmierzy się bowiem z Cris Justino, która od lat dominuje w świecie MMA i nikt nie może jej sprostać. Zdaniem Dany White, szefa organizacji UFC, ewentualne zwycięstwo na Brazylijką spowoduje, że Holm zyska miano najlepszej zawodniczki wszech czasów.
Jeśli Holly Holm wygra tę walkę, a przecież faworytką jest “Cyborg”, chyba w stosunku cztery do jednego, tak samo zresztą było w walce z Rondą, jeśli więc Holly wygra to starcie, będzie najlepszą fighterką wszech czasów.
White, który powiedział o tym w stacji Fox Sports, dodał również, że:
Ona walczy całe swoje życie. Trzynaście razy zdobywała tytuł mistrzowski w boksie, była mistrzynią w kickboxingu, pokonała w spektakularny sposób Rondę Rousey, jeśli więc wyjdzie i pokona niepokonaną “Cyborg”, jak będzie można się nie zgodzić ze stwierdzeniem, że jest najlepszą zawodniczką wszech czasów?
To już tyle lat od Giny? Łaaaaa. I'm old…
Troche mi kolega wyzej popsul moja podjarke ale musze powiedziec ze w ostatnich embedded prezentuje sie goraco. Jej flow jest zajebiscie koniece.A Danut, wiadomo zajebal jak lysy grzywka o kant kuli
By Holm została najlepszą fighterką wszechczasów to jeszcze musi długo popracować. Nie zapominajmy o Rondzie i Aśce.Dana pierdoli, bo chce wypromować walkę – jak zawsze, ale taka jego rola.