Podczas niedawnego spotkania z mediami, przy okazji gali UFC w Liverpoolu, Dana White został zapytany przez jednego z dziennikarzy o degradację Alistaira Overeema, którego walka z Curtisem Blaydesem został przesunięty na kartę wstępną gali UFC 225.
Jeśli mamy na to patrzeć w taki sposób, że dla Alistaira była to degradacja, to co można powiedzieć o Rashadzie Evansie, o Pettisie? Ci zawodnicy spokojnie mogliby być na głównej karcie, a walczą na karcie wstępnej, na Fight Passie.
White odniósł się również do tego, że na karcie głównej gali walczy CM Punk.
Jeśli Alistair Overeem będzie sprzedawał tyle pay-per-view co CM Punk, wówczas będziemy mogli o tym dyskutować.
Szef UFC został zapytany także o to, czy jeśli CM Punk przegra swój drugi pojedynek w UFC, to będzie dla niego “koniec gry”?
Tak. Jestem pewien, że tak.
Jak dla mnie to The reem jest dany tak nisko żeby publika była od początku i została na dłuzej.
Jebać korporacje i całe pejpersru
Ehhh Dana White ty sprzedajny kutafonie…niestety. Nie dziwota, że tak liże jaja Conorwi skoro usilnie wpycha nawet takiego CM Punk'a na kartę główną…. Co za chujowe czasy….