Leon Edwards jest gotów na to, żeby po zdobyciu pasa mistrzowskiego zmierzyć się z Jorge Masvidalem, ale ten najpierw musiałby wygrać jakiś pojedynek.
Podczas zeszłorocznej gali UFC 269 Leon Edwards miał zmierzyć się w klatce z Jorge Masvidalem, ten jednak wypadł ze starcia z powodu kontuzji. O pojedynku tych dwóch zawodników mówiło się też wcześniej wielokrotnie. Ostatecznie jednak nigdy do niego nie doszło. Teraz natomiast Edwards ma zawalczyć o pas z Kamaru Usmanem, a Masvidal jest po trzech przegranych z rzędu.
Będąc gościem programu The MMA Hour Edwards powiedział, że nadal jest chętny na walkę z Masvidalem.
Zawsze mówiłem o tym, że bardzo chcę walki z Masvidalem, ale on potrzebuje wygranej. Niech wygra jakąś walkę, a potem możemy spotkać się w starciu o pas w Londynie. Dam mu walkę tylko po to, żeby pokazać światu jak daleko on jest od mojego poziomu i po to, aby zamknąć jego gębę w moim mieście.
Edwards od roku 2016 pozostaje niepokonany. Anglik w swojej karierze mierzył się z m.in. Donaldem Cerrone, Gunnarem Nelsonem, Rafaelem dos Anjosem czy Vicente Luque.
Podczas gali UFC 278 Leon Edwards zawalczy o pas z Kamaru Usmanem.
15 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
UFC Middleweight
UFC Middleweight
UFC Light Heavyweight
UFC Middleweight
UFC Light Heavyweight
UFC Middleweight
Jungle Fight Light Heavyweight
EFC Africa Bantamweight
Shark Fights Heavyweight
Bellator Bantamweight
WSOF Bantamweight
KSW Heavyweight
WSOF Lightweight
PRIDE FC Lightweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/62804/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>