Po tym jak Juniorowi dos Santosowi zostało skrócone zawieszenie przez USADA, Brazylijczyk może wreszcie powrócić do oktagonu UFC. JDS cieszy się z takiego obrotu sprawy, a w oświadczeniu po ogłoszeniu pozytywnej informacji napisał.
Czuję ulgę, bo wreszcie ten koszmar się skończył. Ciesz się też, że udało się ustalić co się stało i skąd pochodziła zakazana substancja.
Dos Santos dodał również, że liczy, iż wrócić do walk tak szybko jak to tylko możliwe.
Zawsze powtarzałem, że jestem czystym sportowcem. Najważniejszą sprawą jest teraz możliwość ponownego zarabiania na życie. Chcę wrócić do klatki tak szybko jak to tylko możliwe. Czas na powrót do biznesu.
Przez wpadkę dopingową Junior dos Santos nie mógł zawalczyć z Francisem Ngannou na UFC 215, a jego ostatnim pojedynkiem był starcie ze Stipe Miocicem, do którego doszło w maju 2017 roku.
To skąd się wzięła ta substancja, bo nie raczył się pochwalić hyhyh
Cain, Werdum, Alistair czy nawet ponownie Hunt mogliby być jego rywalem już nawet w połowie czerwca/początek lipca, jeśli mu się spieszy 😀