Chociaż w pewnej chwili wydawało się, że dojdzie do drugiego starcia pomiędzy Cris “Cyborg” Justino (MMA 21-2-1NC) i Amandą Nunes (MMA 18-4), współpraca pomiędzy “Cyborg” i UFC niespodziewanie się zakończyła. Szef UFC Dana White, zapowiedział, że nie przedłuży kontraktu z Cris Justino, ale Brazylijka nie powinna narzekać na brak ofert z rynku.
Po całym zamieszaniu, “Cyborg” postanowiła podzielić się swoimi przemyśleniami odnośnie zakończenia współpracy z UFC ze swoimi fanami i napisała na Instagramie:
Jestem bardzo szczęśliwa, dzięki Bogu zakończyłam erę UFC. Stoczyłam swoja ostatnią walkę, co oznacza, że nikt mnie nie zwolnił. Razem przeżyliśmy erę EliteXc, erę Strikeforce, erę Invicty i erę UFC. Każda z nich była sukcesem. Teraz rozpoczniemy nową erę. Niedługo wszystko będzie wiadomo. Jestem podekscytowana tym nowym otwarciem. Nasza społeczność była ogromna jeszcze przed erą UFC, chociaż próbowano nas wymazać. Wyobraźcie sobie co się wydarzy, gdy wsiądziemy do łodzi, w której będziemy mile widziani. To będzie czysta radość. Śledźcie mój kanał na YouTube. Już wkrótce pojawią się informacje.
Warto przypomnieć, że szef Bellatora zapowiedział niedawno, iż zamierza złożyć ofertę współpracy Brazylijce. Mówi się też o możliwej współpracy z PFL.
"Śledźcie mój kanał na YouTube. Już wkrótce będę zbierała na kampera i uruchomię donejty".
O kurwa, ja byłem pewny że koniec końców dojdą i tak do porozumienia. A tu jebnal focha i ją odstawili na bok jak jakiegoś leszcza :oooooJak Dana jebnie focha to nie ma zmiłuj.