Khabib Nurmagomedov, mistrz UFC wagi lekkiej, szykuje się do swojej 29 walki w MMA. W najbliższy weekend zmierzy się w obronie tytułu mistrzowskiego z Justinem Gaethje, o którym mówi się, że będzie dla Dagestańczyka największym wyzwaniem w karierze.

Javier Mendez, główny trener Khabiba, w audycji „Just Scrap Radio”, został zapytany o to, czy jego zdaniem Gaethje będzie najtrudniejszym rywalem dla Nurmagomedova.

To możliwe. Na sto procent możliwe. Nie dowiemy się dopóki nie dojdzie do walki. Mi się jednak wydaje, że największym wyzwaniem był Conor. Mogę się oczywiście mylić. Musimy być gotowi na najtrudniejszą walkę, bo tak faktycznie może być. Justin świetnie walczy i ma bardzo dobre zapasy. Cały czas jednak myślę, że to Conor był większym wyzwaniem, ale może okazać się inaczej.

Mendez dodał też, że nie jest zaskoczony tym, że Khabib zdecydował się na szybki powrót do oktagonu po śmierci ojca.

On musi zająć się wieloma sprawami. Musi wziąć odpowiedzialność za dziedzictwo swojego ojca i musi zrobić to, czego ojciec od niego chciał.

Do walki mistrzowskiej Khabiba Nurmagomedova z Justinem Gaethje dojdzie 24 października na gali UFC 254.

Nurmagomedov jest niepokonany od dwudziestu ośmiu walk, z czego dwanaście stoczył w organizacji UFC. Jeden z najlepszych zawodników w historii MMA ostatni walczył na gali UFC 242 w Abu Zabi gdzie zdominował i poddał w trzeciej rundzie tymczasowego mistrza wagi lekkiej Dustina Poiriera. Miało to jednak miejsc w 2019 roku i od tego czasu nowym tymczasowym mistrzem został Justin Gaethje. Khabib będzie musiał znów udowodnić, że na tronie kategorii, może zasiadać tylko jeden zawodnik.

Gaethje jest niepokonany od czterech pojedynków i wszystkie z nich kończył przez nokauty, zdobywając przy okazji aż pięć bonusów za występy oraz walki wieczoru. W ostatnim starciu z Tonym Fergusonem, zdobył pas i stał się tymczasowym mistrzem wagi lekkiej oraz prawowitym przeciwnikiem dla Khabiba.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.