Po dominującej wygranej Rose Namajunas nad Paige VanZant, niektórzy dziennikarze zastanawiali się czy ten efektowny występ nie zapewnił zwyciężczyni szansy na walkę o pas UFC. Podczas konferencji prasowej po wczorajsze gali UFC FN 80, Dana White rozwiał te wątpliwości i poinformował że kolejną pretendentką będzie Brazylijka:
“Claudia jest gotowa do walki. Jest zdrowa, całkowicie wyleczona i gotowa do walki o pas mistrzowski. To będzie następne starcie w dywizji słomkowej”
Gadelha i Jedrzejczyk po raz pierwszy zmierzyły się ze sobą w grudniu zeszłego roku na gali UFC on FOX: dos Santos vs. Miocic. Wtedy, po bardzo wyrównanej walce, niejednogłośną decyzją sędziów zwyciężyła Joanna.
Do kolejnego starcia miało dojść na UFC 195, jednak z powodu kontuzji Gadelhii, Jędrzejczyk zmierzyła się na australijskiej UFC 193 z Valerie Letourneau.
Była to już trzecia walka polskiej mistrzyni w 2015 roku. Wcześniej pokonała w pięknym stylu mistrzynię Carle Esparzę i Jessicę Pennę. Brazylijka była mniej aktywna, w tym samym czasie stoczyła tylko jedną walkę, pokonując w sierpniu wysoko notowaną Jessicę Aguilar.
Gotowa na wpier#%l
Claudia na zdjęciu: ''chap za cyca""
gruby hajs na Claudinhie stawiam
IMHO walka będzie wyrównana. Gadelha to fizol. Ważne żeby Aśka zachowała "czystą głowę" i słuchała narożnika, bo jestem pewien że Erik Silva będzie szczekał.
Jeśli Asia to ogarnie to mamy mistrzynie na długie lata. Dla mnie szanse są fifty fifty. Kto miałby zagrozić JJ później? Rose? Karolina? Tecia? Nie sądze.