Joanna Jędrzejczyk jeszcze nie wie kiedy kolejny raz pojawi się w oktagonie UFC, wie natomiast jakie ma plany na dalszą przyszłość sportową i nie tylko. W wywiadzie udzielonym dwumiesięcznikowi “Girls Dziewczyny Trenują”, mistrzyni powiedziała:
Przede wszystkim szósta obrona tytułu mistrzowskiego w wadze słomkowej. W następnym roku powstaje kolejna dywizja musza do 57 kg. Chciałabym być pierwszą kobietą w UFC, która stanie do walki o drugi tytuł mistrzowski i za jakiś czas przejść na emeryturę sportową jako niepokonana. To są moje cele i plany.
Jędrzejczyk planuje również zająć się fundacją, którą otwiera.
Razem ze swoim kuzynem, Karolem Jędrzejczykiem, który jest moim managerem i doktorantem na wydziale prawa, otwieramy fundację. Chcemy, żeby to było związane z jakimś mistrzostwem. Chcemy pomagać dzieciakom i utalentowanej młodzieży, nie tylko w sporcie, ale w różnych dziedzinach życia. I chcemy się na tym skupić. To będzie mój życiowy challenge, wyzwanie, aby pomóc jak największej liczbie osób.
W rozmowie poruszono również temat biograficzne książki Joanny, która jakiś czas temu ukazała się w Polsce. Co ciekawe, mistrzyni przyznała, że jest szykowane wydanie anglojęzyczne tej publikacji.
Książka stała się hitem, staje się bestsellerem, jest drugi dodruk, przetłumaczyliśmy ją na język angielski, czekamy na przeniesienie praw, już mamy podpisaną umowę z wydawnictwem amerykańskim. Mam nadzieję, że tak samo dobrze przyjmie się na rynku zagranicznym, jak i w Polsce, bo otrzymuję masę wiadomości, że ta książka była potrzebna.
No JJ to glodowe pensje ma w huj