(Fot. Michał Biel / MMARocks.pl)
Na sobotniej gali UFC 198 dokonała się zmiana na tronie wagi ciężkiej. Stipe Miocic (MMA 15-2) brutalnym nokautem odebrał Fabricio Werdumowi (MMA 20-6) pas mistrza królewskiej kategorii wagowej. “Vai Cavalo” domaga się rewanżu na UFC 200, ale mało kto wierzy , że Ultimate Fighting Championship zdecyduje się na taki ruch, zwłaszcza, że na horyzoncie jest dużo ciekawsza opcja. Jeszcze niepotwierdzonym, ale bardzo prawdopodobnym pretendentem do tytułu jest weteran klatek i ringów Alistair Overeem (MMA 41-14). Holender wygrał cztery ostatnie walki, a trzy z nich zakończył nokautami. Po ostatnim zwycięstwie z Andreiem Arlovskim (MMA 25-12) wysunął się na prowadzenie w wyścigu o najważniejsze trofeum wagi ciężkiej dzisiejszego MMA.
Były mistrz organizacji Strikeforce, Dream i K-1 z chęcią dołączy do swojej kolekcji następny pas mistrzowski. “The Reem” niedługo po tym, jak Miocic zwyciężył na UFC 198, przesłał mu krótką wiadomość na Twitterze:
— Alistair Overeem (@Alistairovereem) May 15, 2016
Fajna walka sie zapowiada, Stipe chyba ani razu pasa nie obroni :DC:
A dlaczego Bolo? Van Damme go bił 🙁 Bruce Lee tez go bił 🙁
bo Ali to ten zły, typowy schwarzcharakter
I to jest tweet dnia ! ^^ Pudzian ze Szpilą się chowają 😆
Overeem po pas! Stipe do domu!
Myślę, że ze Miocicem będzie mu ciężej niż z Werdumem. Stipe bije w chuj mocno i celnie, nawet taki krótki cios w małą dziurę odłączył Fabricio a Aliego szczękę każdy zna.
Bolo rządzi
W HW wszystko jest możliwe !
Jedziesz z nim Ali!
Pozwoliłem sobie na nieznaczny edit, ale post sam się prosił 😉
Wierzę w Konia, choć nie zdziwi mnie, kiedy w walce z Miocicem zrobi glonojada na macie.
Jw.
W ogóle to Ali chowa się za podwójną gardą pod siatką, a to nie wróży nic dobrego. Stipe ma mocny łeb i celne pięści.
Chyba wszyscy zapomnieli że Overeem ma szklaną szczękę i padnie po pierwszym celnym ciosie.
Ja myślę ze Overeem zdobędzie pas, ale zaraz go straci i tak się zakończy jego panowanie.
KO-NI-NA, jedziesz po mistrza! Teraz pewnie caly czas beda docinki w mediach spolecznosciowych, wywiadach itd
#TeamMiocic
Żaden z nich mi tam nie pasuje, ale Konina jak wygra,to się załamie :wall:
Z jeden strony słaba szczęka Alistaira, ale z drugiej ostatnio walczy mądrze i game plan ma zawsze pod zawodnika idelany, ciekawa walka się zapowiada.
CAIN WRACAJ !
Wal konia Stipe!:bleed:
@Solaris
Skad jest ten fragment wazenie jakies ?
Sklejony fragment z ważenia Reema za czasów K-1 i reakcja Dany na jakieś KO w The Ultimate Fighterze ; )
Ważenie Overeem vs James Thompson
Koń będzie mistrzem. Ostatnio jest taki, spokojny, zdeterminowany, to dla niego idealna recepta na sukces. Pochodzi, pochodzi, poprzymierza i ubije Stipe w 2 rundzie.
Do końca 2017 pas zmieni właściciela jeszcze ze 6 razy 🙂
War Stipe !!! :bleed:
Cain w wersji 2.0 na nowym soku zaraz odbierze co jego.
dzieki wlasnie zawsze mialem watpliwosc czy calosc jest prawdziwa
Niby tak, i jako jego fana cieszy mnie to ze wygrywa, ale jednak chcialbym zobaczyc jakis ostry wjazd i überkolana w starym stylu 😎
Akurat Stipe to prawdziwy, stylistyczny koszmar dla Konia. Ma lepsze cardio, lepiej się porusza na nogach, ma mocną szczenę oraz pierdolnięcie którym łatwo może złożyć Szklanego Aliego i na dokładkę na tyle mocne zapasy, by Reem go nie dopadł ze swoim G&P. Powiem tak – jakoś jestem tu spokojny o Chorwata. Stawiam, że łatwiejszą przeprawę Ali miałby z Werdumem niż ze Stipe. Przynajmniej na papierze.
Ali wrócił na zwycięskie tory, więc może też czas na powrót Kamila. Wspólny kamp znowu by se jebli.
a czy tego wszystkiego nie mial tez JDS?
Reem wygraną nad JDS-em zawdzięcza tylko dzięki temu, że Junior zawalczył to jak skończony kretyn (nigdy nie widziałem go wyprowadzającego tak minimalną ilość uderzeń i kompletnie biernego w kwestiach ofensywnych). Oglądając tą walkę, myślałem że widzimy w oktagonie jakiegoś opóźnionego brata bliźniaka Brazylijczyka, który za chuja nie ogarnia co się tam dzieje. Gdybyśmy dostali w tej walce JDS-a chociażby z walki z Big Benem, Qń nie byłby teraz pretendentem.
Zgadzam się, że zapewne JDS walcząc z Overeemem był w słabszej formie niż później z Big Benem. Z drugiej strony to wcale nie tak, że "był w grze komputerowej i wydawało mu się, że wygrywa". Po prostu Koń (a raczej jego sztab) dostrzegł poważne luki w ofensywnym arsenale Brazylijczyka, które pozwoliły niwelować zagrożenie z jego strony. Polecam przeczytać analizę tego pojedynku na jednej z konkurencyjnych stron 😉
Swoją drogą, walka z Rothwellem faktycznie wyglądała dużo lepiej, ale też rywal miał inny styl i motorykę niż Ali. I chociaż bardzo lubię JDS'a, to wg mnie nie pokazał (może akurat nie miał okazji pokazać) rozszerzonego arsenału ofensywnego, który mógłby mu pomóc w uniknięciu powtórki przy ewentualnym rewanżu z Overeemem.
@Halny, dobra seria gifów w podpisie. 🙂
Pas dla Reema, potem dla kogoś innego. Niech każdy w HW ma pas. :boss:
Dzięki 🙂
Niech Reem chociaż obroni ze dwie-trzy walki 😆
#TeamKonina