UFC Fight Night 126: Tybura vs Lewis wyniki na żywo
UFC Fight Night 126: Tybura vs Lewis wyniki na żywo
Walka wieczoru
170 lbs: Donald Cerrone (33-10-0) pokonał Yancy’ego Medeirosa (15-5-0) przez TKO (uderzenia w parterze) w rundzie pierwszej (4:58)
Karta główna
265 lbs: Derrick Lewis (19-5-0) pokonał Marcina Tyburę (16-4-0) przez TKO (uderzenia w parterze) w rundzie trzeciej (2:48)
155 lbs: James Vick (13-1-0) pokonał Francisco Trinaldo (22-6-0) jednogłośną decyzją sędziów (29-28, 29-28, 29-28)
170 lbs: Curtis Millender (15-3-0) pokonał Thiago Alvesa (22-12-0) przez KO (kolano) w rundzie drugiej (4:17)
145 lbs: Brandon Davis (9-4-0) pokonał Stevena Petersona (16-7-0) jednogłośną decyzją sędziów (30-27, 29-28, 30-26)
155 lbs: Sage Northcutt (10-2-0) pokonał Thibaulta Goutiego (12-4-0) jednogłośną decyzją sędziów (29-28, 29-28, 29-28)
Karta wstępna
155 lbs: Carlos Diego Ferreira (13-2-0) pokonał Jareda Gordona (14-2-0) przez TKO (uderzenia w parterze) w rundzie pierwszej (1:58)
170 lbs: Geoffrey Neal (9-2-0) pokonał Briana Camozziego (7-5-0) przez poddanie (duszenie zza pleców) w rundzie pierwszej (2:48)
125 lbs: Roberto Sanchez (8-1-0) pokonał Joby’ego Sancheza (11-3-0) przez poddanie (duszenie zza pleców) w rundzie pierwszej (1:50)
135 lbs: Lucie Pudilová (8-2-0) pokonała Sarah Moras (5-3-0) jednogłośną decyzją sędziów (29-28, 29-28, 29-27)
Przedwalki
170 lbs: Alex Morono (14-4-0) pokonał Josha Burkmana (28-17-0) przez poddanie (gilotyna) w rundzie pierwszej (2:12)
185 lbs: Oskar Piechota (11-0-1) pokonał Tima Williamsa (15-4-0) przez KO (prawy i uderzenia w parterze) w rundzie pierwszej (1:54)
OFF AND SWINGING IN TEXAS! ? @PiechotaOskar keeps his undefeated record with a TEXAS SIZED knockout. #UFCAustin pic.twitter.com/0hrHLLbn2E
— UFC (@ufc) February 18, 2018
Jadę kurwa niech zdążę na Oskara!!
PIĘKNIE! Brawo Oskar, niech Tybur to powtórzy na Lewisie. Dobrej nocy bezrobotnym i wytrwałym :E (Kto wymyśla takie gale w niedziele!?)
I kurwa nie zdążyłem…jebana robota się ciut przedłużyłaTeraz oficjalnie wszystkich witam, ostatnich kilka gal oglądałem z odtworzenia ale dziś jestem w końcu z Wami, życzę wszystkim pieknej nocy okraszonej zwycięstwami Oskara (done kurwa!), Marcina i Kowboja. Zdrówko!
Dobranoc kurwa, heh