ufc 278 tybura

Marcin Tybura okazał się lepszy od Alexandra Romanova na dzisiejszej gali UFC 278. Polak przegrał pierwszą rundę, ale w kolejnych odsłonach starcia zdołał wypracować przewagę, która zapewniła mu zwycięstwo przez większościową decyzję na kartach punktowych.

Romanov szybko zdecydował się na przejście do klinczu, skąd popisał się efektownym rzutem. Marcin Tybura został obalony, a Alexandr kontrolował plecy Polaka. Tybura został wciśnięty w siatkę, dzięki której udało mu się wrócić na nogi. Mołdawianin cały czas jednak miał zapiętą klamrę na tułowiu Marcina, co skończyło się kolejnym sprowadzeniem. Romanov wyprowadził serię uderzeń na głowę Tybury, który miał problem z ofensywą zapaśniczą swojego rywala. Pierwsza runda minęła zdecydowanie pod dyktando Alexandra.

Zawodnik z Mołdawii konsekwentnie realizował swój plan na ten pojedynek. Romanov dążył do klinczu i kontrolowania Marcina w walce na chwyty. Alexandr jednak zwolnił i zaczął okazywać pierwsze oznaki zmęczenia. Zawodnicy zajęli centralną część oktagonu, a mocne ciosy Tybury zaczęły coraz częściej dochodzić do celu. Polak wybronił próbę obalenia i utrzymał akcję w stójce, gdzie szło mu lepiej od Mołdawianina. Romanov upadł po próbie kopnięcia, co Marcin wykorzystał do zajęcia pozycji bocznej. Tybura obijał Alexandra, a tuż przed końcem rundy zdołał wpiąć się za plecy. Romanov zdążył jeszcze zrzucić z siebie Polaka i zadać kilka uderzeń, druga runda dobiegła końca.

Tybura zachował o wiele więcej sił od swojego przeciwnika. Romanov zaprzestał prób obaleń i zaczął wymieniać uderzenia z Polakiem. Marcin wywierał presję i zamykał przeciwnika pod siatką. Marcin trafiał częściej i skuteczniej, to po jego stronie była statystyka celnych ciosów w drugiej i trzeciej odsłonie. Tybura dostał polecenie od swojego narożnika, żeby szukać skończenia przed czasem, jednak ta sztuka mu się nie udała i o werdykcie musieli zadecydować sędziowie punktowi. Dwóch z nich widziało zwycięstwo Polaka, natomiast trzeci dostrzegł w tym pojedynku remis. Ostatecznie w górę powędrowała ręka Marcina Tybury.

120,2 kg: Marcin Tybura pok. Alexandra Romanova przez większościową decyzję (29-28, 28-28, 29-28)

Pełne wyniki gali UFC 278

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

34 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of Halibut 2.0
Halibut 2.0

UFC
Welterweight

9,399 komentarzy 8,108 polubień

Tybura pięknie się zaprezentował. Gameplan wykonany w 100 %. Umeczyć rywala w 1 rundzie, wytrzymać, i ubijać placka w dwóch kolejnych. Krytycy, że Tybura wolno walczył dupa cicho. mało który zawodnik miałby tyle sił po miażdżeniu z 1 rundy. Romanov nie miał.

Odpowiedz 8 polubień

Avatar of BogdanJanusz
BogdanJanusz

UFC
Middleweight

10,073 komentarzy 73,704 polubień

Ten rekord 16-0 to chyba z zawodów ping pong a z podstawówki mu ściągnęli. Jedyne co to dobrze wącha wora rywala ale stójki i cardio 0

Odpowiedz 4 polubień

;
;-)

Jungle Fight
Welterweight

333 komentarzy 252 polubień

trochę
1661047784969.png

ale ostatnio skręcili Brzeskiego to teraz chociaż oddali:roberteyeblinking:

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Bambosze
Bambosze

M-1 Global
Heavyweight

3,853 komentarzy 8,690 polubień

Ciężka 1 runda, ale odbił. Brawo Marcin, brawo trenerzy :applause:

Odpowiedz polub

Avatar of Halibut 2.0
Halibut 2.0

UFC
Welterweight

9,399 komentarzy 8,108 polubień

trochę
View attachment 43839

ale ostatnio skręcili Brzeskiego to teraz chociaż oddali:roberteyeblinking:

Wałek, bo wygrał zawodnik, który wygrał w dominujący sposób 2 z 3 rund?

Odpowiedz 2 polubień

G
Guest

Marcin wygrał bo przez 10 minut był lepszy a Romanov tylko przez 5.
Pozdrawiam trenerów :conorsalute:

Odpowiedz 1 Like

Avatar of purecode1
purecode1

Jungle Fight
Middleweight

344 komentarzy 342 polubień

Brawo Marcin.
Obawiałem się trzech rund lania na ziemi a tu taka niespodzianka.
Jeszcze raz brawo.

Odpowiedz polub

;
;-)

Jungle Fight
Welterweight

333 komentarzy 252 polubień

Wałek, bo wygrał zawodnik, który wygrał w dominujący sposób 2 z 3 rund?

wałek bo po pierwszej rundzie którą przegrał zdecydowanie zasłużył co najwyżej na remis a dostał free wina :jimcarrey:

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Halibut 2.0
Halibut 2.0

UFC
Welterweight

9,399 komentarzy 8,108 polubień

wałek bo po pierwszej rundzie którą przegrał zdecydowanie zasłużył co najwyżej na remis a dostał free wina :jimcarrey:

Jeżeli ktoś już tu miał być wskazany na zwycięzcę, to tylko Tybura miał szanse. Romanów nie. Nie możesz pisać że zasłużył co najwyżej na remis. Możesz mówić że zasłużył minimum na remis. Dlaczego? A no dlatego że nawet jeśli dać 10:8 w pierwszej Romanowowi, to mógł mieć tylko remis- 2 i 3 nie dało się mu dac. Czyli z logicznego punktu widzenia: Romanów mógł liczyć co najwyżej na remis, a Tybura minimum na remis. Romanów nie miał możliwości dostać zwycięstwa.

Odpowiedz 13 polubień

click to expand...
Avatar of Genialny Żółw
Genialny Żółw

Roshi

31,395 komentarzy 106,705 polubień
Avatar of Siedem
Siedem

Kapitan Ulicy

16,592 komentarzy 43,627 polubień
Avatar of bokserek
bokserek

Maximum FC
Middleweight

1,644 komentarzy 3,710 polubień
Avatar of Risky
Risky

UFC
Featherweight

8,691 komentarzy 31,158 polubień

Po Marcinie już wiele się nie spodziewałem a tutaj mnie pozytywnie zaskoczył. Gratulacje wygranej

Odpowiedz polub

Avatar of filip9111111
filip9111111

Jungle Fight
Light Heavyweight

380 komentarzy 445 polubień

Brawa dla Tybury :applause:

Odpowiedz 1 Like

Avatar of MaloHombre
MaloHombre

PRIDE FC
Welterweight

6,519 komentarzy 23,320 polubień

I elegancko! Brawo Marcinek

Odpowiedz 1 Like

m
miszaa

ONE FC
Lightweight

2,379 komentarzy 4,767 polubień

Dobrze, ze Marcin wygrał, bo z takimi przeciwnikami to musi wygrywac, zeby dalej byc w grze.

Odpowiedz polub

Avatar of Raven
Raven

KSW
Middleweight

5,683 komentarzy 22,083 polubień

Ładnie Tybur zweryfikował Romka. Pokazał, że jeżeli zdezaktywować zapasy Tura, to pozostanie chujowe cardio i kaleczna stójka, w której spokojnie można Romanova wypykać. Cieszy to, że tylko jeden z sędziów okazał się być takim debilem jak te osoby, których punktację pokazują w czasie walki i dał 10-8 w pierwszej dla Alexandra. Jak można dać 10-8 za rundę, gdzie rywal - pomimo że w pełni zdominowany - nawet przez chwilę nie był zagrożony skończeniem? :matt:

Odpowiedz 3 polubień

Avatar of hlehle
hlehle

Brutaal
Lightweight

517 komentarzy 438 polubień

Ładnie Tybur zweryfikował Romka. Pokazał, że jeżeli zdezaktywować zapasy Tura, to pozostanie chujowe cardio i kaleczna stójka, w której spokojnie można Romanova wypykać. Cieszy to, że tylko jeden z sędziów okazał się być takim debilem jak te osoby, których punktację pokazują w czasie walki i dał 10-8 w pierwszej dla Alexandra. Jak można dać 10-8 za rundę, gdzie rywal - pomimo że w pełni zdominowany - nawet przez chwilę nie był zagrożony skończeniem? :matt:

Kurcze jak widać można. Chyba że jakąś inną walkę oglądałeś.

Odpowiedz polub

click to expand...
Avatar of B.I.G Makumba
B.I.G Makumba

UFC
Middleweight

11,735 komentarzy 21,107 polubień

Ładnie Tybur zweryfikował Romka. Pokazał, że jeżeli zdezaktywować zapasy Tura, to pozostanie chujowe cardio i kaleczna stójka, w której spokojnie można Romanova wypykać. Cieszy to, że tylko jeden z sędziów okazał się być takim debilem jak te osoby, których punktację pokazują w czasie walki i dał 10-8 w pierwszej dla Alexandra. Jak można dać 10-8 za rundę, gdzie rywal - pomimo że w pełni zdominowany - nawet przez chwilę nie był zagrożony skończeniem? :matt:

zależy, bo są pizdowate zasady w których daje się takie 10-8 za wąchanie jajec np

Odpowiedz polub

Avatar of SigisMundis
SigisMundis

EFC Africa
Middleweight

2,934 komentarzy 5,968 polubień

Ładnie Tybur zweryfikował Romka. Pokazał, że jeżeli zdezaktywować zapasy Tura, to pozostanie chujowe cardio i kaleczna stójka, w której spokojnie można Romanova wypykać. Cieszy to, że tylko jeden z sędziów okazał się być takim debilem jak te osoby, których punktację pokazują w czasie walki i dał 10-8 w pierwszej dla Alexandra. Jak można dać 10-8 za rundę, gdzie rywal - pomimo że w pełni zdominowany - nawet przez chwilę nie był zagrożony skończeniem? :matt:

Nie powiedziałbym, że nie był zagrożony skończeniem. Tam pod siatką było dużo ciosów Mołdawianina bez odpowiedzi Marcina i mógłby się znaleźć sędzia kalosz, który by to przerwał.

Odpowiedz polub

click to expand...
Avatar of Halibut 2.0
Halibut 2.0

UFC
Welterweight

9,399 komentarzy 8,108 polubień

Nie powiedziałbym, że nie był zagrożony skończeniem. Tam pod siatką było dużo ciosów Mołdawianina bez odpowiedzi Marcina i mógłby się znaleźć sędzia kalosz, który by to przerwał.

Jak się przyjrzysz na powtórce, to większość ciosów strasznie się ześlizgiwała. Momentami wyglądało groznie- ale większość była słaba, a gdy zdążył się jeden czy dwa silniejsze, to Marcin na tyle umiał wykręcic pozycje by znowu dochodziły tylko słabe ciosy. Nie mogło ich być dużo skoro wszystkich było 28.

Żeby nie bylo- uważam iż mogło być spokojnie 10-8. Nie widzę kontrowersji ani w 10:8 ani w 10:9, lecz biorąc pod uwagę, że nawet przy 10:8 byłby to remis z wskazaniem na Tybure, to danie mu zwycięstwa jest w moich oczach uczciwe

Odpowiedz 1 Like

click to expand...
Avatar of PaulPGR
PaulPGR

UFC
Middleweight

11,471 komentarzy 46,033 polubień

Jakby Marcin miał taki gameplan z Volkovem to dziś byłby dwie walki od pasa.

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of Mmayhem
Mmayhem

UFC
Middleweight

10,650 komentarzy 42,526 polubień

Gratki Tybur !

:applause:

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Hefaner
Hefaner

Armia Karola Bedorfa

3,779 komentarzy 25,213 polubień

Takiego chamskiego wała to naprawdę ze świecą można szukać. Jeśli pierwsza runda to nie było 10:8 to ja naprawdę nie wiem. Tybura nie zadał w pierwszej rundzie ciosu do ciężkiej kurwy. Ci sędziowie już są tak chujowi, że to się nie mieści w głowie. Mieli do wypunktowania najłatwiejszy remis w historii całego MMA, nawet to dali radę spierdolić.
Fajnie, że Marcin dostanie kasę za wygraną, zielony kwadracik w rekordzie itd, natomiast on tej walki nie wygrał i oczywiście Romanov też jej nie wygrał, to jest kurwa nie do wybronienia po prostu.

Odpowiedz 1 Like

Avatar of zielony666
zielony666

UFC
Light Heavyweight

16,948 komentarzy 71,114 polubień

Obejrzałem teraz na trzeźwo. Gameplan genialny ale mega ryzykowny. Dla mnie to ta pierwsza runda to 8-10 - dominacja pełna, 2 obalenia, kolana, ciosy, kontrola.

Potem profesura i stalowe cardio Tybura. Tybur wchodzi do drugiej naładowany jak króliczek duracella i zaczyna pizgać Mołdawia, który ledwo łazi.

Na szczęście sędziowie dali na Polaka Rodaka wystraszeni reakcją Trenera Andrzeja.

Odpowiedz polub

Avatar of zielony666
zielony666

UFC
Light Heavyweight

16,948 komentarzy 71,114 polubień

Takiego chamskiego wała to naprawdę ze świecą można szukać. Jeśli pierwsza runda to nie było 10:8 to ja naprawdę nie wiem. Tybura nie zadał w pierwszej rundzie ciosu do ciężkiej kurwy. Ci sędziowie już są tak chujowi, że to się nie mieści w głowie. Mieli do wypunktowania najłatwiejszy remis w historii całego MMA, nawet to dali radę spierdolić.
Fajnie, że Marcin dostanie kasę za wygraną, zielony kwadracik w rekordzie itd, natomiast on tej walki nie wygrał i oczywiście Romanov też jej nie wygrał, to jest kurwa nie do wybronienia po prostu.

Jak to oglądałem 3ci raz to w pierwszej rundzie Tybur się jeszcze do tego łapie siatki przy obaleniu :D

Boli Cię wygrana Polaka-Rodaka hejterze z Cohones!

Odpowiedz polub

click to expand...
Avatar of Halibut 2.0
Halibut 2.0

UFC
Welterweight

9,399 komentarzy 8,108 polubień

Takiego chamskiego wała to naprawdę ze świecą można szukać. Jeśli pierwsza runda to nie było 10:8 to ja naprawdę nie wiem. Tybura nie zadał w pierwszej rundzie ciosu do ciężkiej kurwy. Ci sędziowie już są tak chujowi, że to się nie mieści w głowie. Mieli do wypunktowania najłatwiejszy remis w historii całego MMA, nawet to dali radę spierdolić.
Fajnie, że Marcin dostanie kasę za wygraną, zielony kwadracik w rekordzie itd, natomiast on tej walki nie wygrał i oczywiście Romanov też jej nie wygrał, to jest kurwa nie do wybronienia po prostu.

Byłby remis ze wskazaniem na Tybure, więc nie ma co się srac że dali mu zwycięstwo. Nigdy nie ma idealnego remisu w MMA. Zawsze ktoś jest minimalnie lepszy, nawet w sytuacji równej punktowo. Tutaj był Tybura.

Odpowiedz polub

click to expand...
Avatar of Dijaz
Dijaz

WSOF
Heavyweight

3,557 komentarzy 6,989 polubień

Sam punktowałem remis, ale bardzo się cieszę, że wyszło inaczej. A romanov spoko koleś.

Odpowiedz polub

Avatar of Hefaner
Hefaner

Armia Karola Bedorfa

3,779 komentarzy 25,213 polubień

Byłby remis ze wskazaniem na Tybure, więc nie ma co się srac że dali mu zwycięstwo. Nigdy nie ma idealnego remisu w MMA. Zawsze ktoś jest minimalnie lepszy, nawet w sytuacji równej punktowo. Tutaj był Tybura.

Nie. Rundy punktuje się osobno i potem suma punktów składa się na wynik. Całościowe wrażenie jest nieważne. Pierwszą rundę wygrał Romanov i wygrał w stosunku 10:8 i kurwa to jest bezdyskusyjne, nie da się tego wypunktować inaczej w sytuacji, w której miotał Tyburą jak workiem kartofli, zdominował go na glebie całkowicie i zadał jakieś 30 znaczących ciosów, kiedy Tybura zadał okrągłe zero. 10:8 zostało stworzone właśnie po to, żeby przyznawać je w takich rundach. Rundę 2 i 3 oczywiście wygrał Tybura - wyraźnie, ale bez jakichś gigantycznych obrażeń, typowe 10:9 bez żadnej historii. Powtórzę jeszcze raz: łatwiejszego remisu nie widziałem nigdy w życiu, a obejrzałem nie wiem kurwa ile, kilka tysięcy walk pewnie przez te wszystkie lata. Oczywiście w roli głównej Sal D'Amato, jebany debil.

Odpowiedz 1 Like

click to expand...