„Nadchodzi czas zemsty” – Conor McGregor przed UFC 202

4 KOMENTARZE

  1. Całym sercem będę za Nate'm, ale myślę, że pod wpływem pierwszego pojedynku opinia publiczna leci troche na fali. To było szczęśliwe zwycięstwo. Nate to Nate już nie raz przegrywał obrywając po gębie przez cały pojedynek. Jeśli rudy znowu się nie wypstryka jak jelonek, to małe szanse Nate'a. Niestety…PS. Nate świetnie wykorzystuje swoje 5 min

  2. Zwróciliście uwagę, że rudy mówiąc o imprezie u J.Lopez był jakiś inny – naturalny 😉 ?

  3. Dwa fanboye rudego sie ugadaly :DSkonczcie z tymi bzdurami. Przeciez wszyscy wiemy, ze Natan siedzi w glowie rudego i ze Coner zostanie osmieszony. Jego ciosy waza tyle co gowno po mleku w tej kategorii. Na ten jego mityczny boks tez sie daliscie nabrac. Gdyby walczyl oszczednie to wiecej by przyjal na morde niz sam celnie uderzyl natana. Co to za bokser, ktory nie potrafi nawet zrobic porzadnej kombinacji zaczynajac od przedniego prostego. Te jego smieszne podbrodki na pokaz i uniki tylko wygladaja efektownie, ale znowu go wykoncza po rundzie.To bedzie najlatwiejsza zarobiona forsa przez Natanka.

  4. Nie wiem jak ktoś może  w ogóle obstawiać, że Conor podda Nate'a… Rozumiem nokaut, ale przecież jak pójdą w macankę to się może skończyć tylko w jedną stronę.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.