the-ultimate-fighter-tuf

Dwudziesta pierwsza edycja program „The Ultimate Fighter” zaprezentuje nową formułę zmagań zawodników chcących podpisać kontrakt z największą organizacją MMA na świecie. W przeciwieństwie do poprzednich odsłon, w których dwóch kapitanów kompletowało drużyny z grupy zawodników przyjętych do programu, tym razem rywalizować ze sobą będą zawodnicy walczący w kategorii półśredniej, ale tylko z dwóch klubów. Jak poinformował na antenie MMA Fight Radio Jay Pagliaro, do konkurencji przystąpią kluby American Top Team oraz The Blackzilians. Nagrywanie najnowszego sezonu „The Ultimate Fighter” ma rozpocząć się już na dniach w Południowej Florydzie. Dla fanów będzie to niecodzienna okazja do podpatrzenia metod treningowych stosowanych przez głównych trenerów obu klubów – Ricarda Liborio oraz Henriego Hoofta.

Ricardo Liborio to współzałożyciel klubu American Top Team i tamtejszy trener brazylijskiego jiu jitsu, w którym odnosił liczne sukcesy na szczeblu krajowym. Powszechnie jest uznawany za jednego z najlepszych posiadaczy czarnego pasa w tej dyscyplinę. Najwyższy stopnień w BJJ otrzymał od Carlsona Gracie’ego. W ATT odpowiada za przygotowanie takich zawodników, jak: obecny mistrz UFC w wadze półśredniej, Robbie Lawler (MMA 25-10, 1 NC), Hector Lombard (MMA 34-4-1, 1 NC), Tyron Woodley (MMA 14-3), Brad Pickett (MMA 24-10) oraz Jorge Masvidal (MMA 28-8).

Henri Hooft to były mistrz kickboxingu. W środowisku MMA uchodzi za jednego z najefektywniejszych trenerów walki w stójce. Pod jego okiem szkolą się między innymi: Vitor Belfort (MMA 24-10), Anthony Johnson (MMA 18-4), Rashad Evans (MMA 19-3-1) i Abel Trujillo (MMA 12-6, 1 NC).

Nowy format programu ma kłaść nacisk na ukazanie funkcjonowania klubu, relacji z trenerem oraz między poszczególnymi zawodnikami. Dzięki temu, że zawodnicy trenują z sobą na co dzień, pominięty zostanie etap ich przystosowywania się do życia w grupie złożonej z przypadkowych osób oraz wdrażania w nowy reżim treningowy. Do tego dochodzi zupełnie nowy aspekt programu oparty o rywalizację między dwoma renomowanymi klubami.

21 KOMENTARZE

  1. Jacek Okninski

    nowy aspekt programu oparty o rywalizację między dwoma renomowanymi klubami

    podoba mi się taka formuła programu, zobaczymy co z tego wyjdzie

  2. Zapowiada się interesująco. Ciekawe czy będą jakieś nagłe i niespodziewane transfery do ww. klubów tak by móc się załapać do UFC.

  3. Panowie – ale to już było…odgrzewanie pomysłu IFL, tylko w wydaniu UFC. Kombinują jak szkapa pod górę, żeby kogokolwiek zainteresować tym TUFem. Nie zdziwię się, jak niedługo będzie edycja GWIAZDY TAŃCZĄ W TUFIE NA LODZIE

  4. Aż dziwne że wpadli na tak zajebisty pomysł tak późno. Ja jestem tak samo zainteresowany walkami jak i całą kuchnią treningową, zawsze z zainteresowaniem oglądam filmy z przygotowań itp. Kiedyś sam trenerowi przynosiłem rozpiski po angielsku ściagane nawet z Nowej Zelandii, więc dla mnie bomba.

  5. Pomysł fajny, dużych klubów na klika edycji tufa się znajdzie, więc czemu nie.

  6. Pomysł rewelacja! 🙂 Nie mogę się doczekać premiery. Może szykuje się grubsza seria, o tytuł najlepszego klubu w Stanach Zjednoczonych?

  7. W tych dwóch klubach znajdzie się 16'tu wartościowych zawodników kategorii półśredniej ?

  8. Nilg

    Panowie – ale to już było…odgrzewanie pomysłu IFL

    Tylko, że IFL to była rywalizacja turniejowa, a z zaplecza treningowego to prawie nic nie pokazywali. No i w początkowych sezonach było tak, że gwiazdy pokroju Mileticha czy Carlos Newtona (a nawet Inokiego, niestety skończyło się na przysłaniu asystenta) kompletowały sobie drużynę. Dopiero potem konkurowały z sobą autentyczne kluby.

  9. Zajebisty pomysł. Fajnie było by zobaczyć coś takiego w Polsce. Szanse bliskie 0 bo każdy jest dla każdego przyjacielem..

  10. Nilg

    Panowie – ale to już było…odgrzewanie pomysłu IFL, tylko w wydaniu UFC. Kombinują jak szkapa pod górę, żeby kogokolwiek zainteresować tym TUFem. Nie zdziwię się, jak niedługo będzie edycja GWIAZDY TAŃCZĄ W TUFIE NA LODZIE

    No nie do końca to samo. Mi się ten pomysł podoba akurat. Mam nadzieję że będzie można podejrzeć też jak przygotowują się zawodnicy w najlepszych klubach świata

  11. Turniej zostanie pominięty rozumiem i walki po prostu między teamami. Trochę szkoda, ale pomysł ciekawy i chętnie obejrzę.

  12. Kolejna próba odświeżenia produktu. Zapowiada sie ciekawie, byc może nawet skusi mnie do oglądania tego sezonu pierwszy raz od Tufa z GSP

  13. Spoko pomysł.Poziom tego tufa na pewno będzie wysoki i może się objawić parę nowych talentów.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.