“Leon zatrudnił specjalistę od snu!” – Tom Aspinall o przygotowaniach do walki o świcie na UFC 304

Tom Aspinall ma już plan na przygotowanie się do walki o świcie czasu lokalnego na UFC 304. W opracowaniu go pomógł mu Leon Edwards, który sam zatrudnił… eksperta od snu.

Na UFC 304 27 lipca Tom Aspinall stanie do obrony tymczasowego tytułu mistrza wagi ciężkiej przeciw Curtisowi Blaydesowi. Gala – choć umiejscowiona w Manchesterze w Anglii – zaplanowana jest według czasu amerykańskiego, zatem zarówno zawodnicy, jak i fani, muszą być przygotowani zarwać całą nockę, na co Aspinall jeszcze niedawno narzekał.

W walce wieczoru tej gali wystąpi Leon Edwards, który zmierzy się z Belalem Muhammadem. Tom Aspinall w rozmowie z Title Sports Network zdradził, że Edwards pomaga mu w przygotowaniach do walki o świcie:

Leon zatrudnił specjalistę od snu! Wiedziałem o tym wcześniej, bo znam menadżera Leona, ale nie chciałem nic postanawiać, dopóki nie pogadam z Leonem o tym, jak on się do tego przygotowuje.

Leon opowiedział mi wszystko o swoim rozkładzie snu. Więc w zasadzie skopiuję wszystko to, co robi Leon, bez konieczności płacenia specjaliście od spania! *śmiech* Taki jest plan. Nie chcę nikomu płacić, więc słucham rad od Leona i robię to, co robi on.

Aspinall może i będzie mógł dostosować swój organizm do walki wczesnym porankiem, ale najbardziej w tej całej sytuacji szkoda mu angielskich fanów:

Myślę, że będzie to o wiele trudniejsze dla fanów niż dla fighterów. Byłem na walce Bispinga lata temu, kiedy mierzył się z Danem Hendersonem w Manchesterze. Fanom będzie o wiele ciężej.

Nam skoczy adrenalina, poza tym mamy tygodnie na to, aby się przygotować – dostosowuję swój zegar biologiczny krok po kroku. Pozdro dla trenera od spania Leona Edwardsa. Przygotuję się, więc dla mnie jest okej, ale fani nie będą się przestawiać na czas nocny. Będą musieli zrobić to z dnia na dzień – tak jest o wiele gorzej.

Na UFC 304 Aspinall bronił będzie tytułu tymczasowego, co w istocie jest dosyć specyficzne. Wszystko za sprawą wielkiego nieobecnego – Jona Jonesa, który szykuje się na walkę ze Stipe Miocicem prawdopodobnie w listopadzie w Madison Square Garden w Nowym Jorku.