“Nie mam, ku**a, pomysłu” – Tom Aspinall o przygotowaniach do UFC 304 pod godziny gali

Powinien wbic w to chuja i powiedziec ze on tez bedzie czekac tak jak Jones czeka i niech wszyscy na siebie czekają.

Szkoda ze sie zgodził na ten cyrk z godzinami gdzie ciapaki maja gale o normalnych godzinach a on ma z siebie durnia robić w sytuacji gdzie dodatkowo ufc robi cyrki z pasem

Niestety byłoby to zbyt piękne. Tom widzi jakimi kartami gra UFC. Wybrał aktywność i moim zdaniem to jest dobre wyjście.

Jego klasa i grzeczność także nie pomaga. Wyobraźcie sobie Aspinalla w wersji ala wczesny Conor. Mielibyśmy już daty pierwszych konferencji i tour na zasadzie USA vs UK.

Tom jest sobą i ja to kupuję. Być może nie doczeka się walki z Jonesem. Pozostaje mu tylko niszczyć wszystkich i budować własne legacy.

Wielka szkoda bo moim zdaniem pokonałby Jona.

Odpowiedz 10 polubień

Człowiek, który już 20 lat wstaje dzień w dzień o piątej rano i biega 5-10 km, jesień, wiosna, zima -20, -25, pod -30, 5 rano, śnieg, deszcz, wichura, on biega, tytan pracy. Po 20 latach cardio dalej na 3 minuty, chyba, że za dużo pomacha łapami próbując ciąć powietrze to i na 3 minuty nie starczy, niesamowite. Ja mam takie podejrzenia, że on kłamie, a te filmiki co nagrywał czy tam jeszcze nagrywa to fejki, pyton wsiada rano w auto, jedzie do lasu, wyjmuję kamerkę, że to niby idzie biegać o 5 rano, a później pakuję się do fury, wraca do piwnicy i idzie spać :werdum:

Co do UFC, to chuj im w dupę za ten cyrk z godzinami gali w UK.

Odpowiedz 4 polubień

a następnie trening o piątej.

5-ta rano - godzina WIEELKICH CHŁOPISK - będzie dobrze!

Odstaw Mario wspomagacze tego ciała co używasz +30 lat, to zobaczymy jak to ciało będzie je znosić... :confused:
:lol: :siara:
A Tom ma 2 miesiące na przestawienie...

Ale z tymi godzinami dla Amerykanów to jednak przegięcie, to niech nie robią numerowanych gal PPV poza USA... albo traktują Wielka Brytanię jak Saudów czy innych Arabów...
Tym bardziej że w ME walczy popularny Belal (zapowiada się nowy rekord PPV :lol:) a w Co-ME Blaydes i jeszcze tylko Green to chyba nie są najbardziej rozpoznawalni Amerykanie z UFC... bo o innych nawet nie ma co wspominać... chyba że o 3 POLAKACH na karcie wstępnej (Brzeski, Bryczek, Prachnio) :wink::lol:

Odpowiedz 1 Like

Człowiek, który już 20 lat wstaje o piątej rano i biega 5 km, jesień, wiosna, zima -20, -25, pod -30, 5 rano, śnieg, deszcz, wichura, on biega, tytan pracy. Po 20 latach cardio dalej na 3 minuty, chyba, że za dużo pomacha łapami próbując ciąć powietrze to i na 3 minuty nie starczy, niesamowite. Ja mam takie podejrzenia, że on kłamie, a te filmiki co nagrywał czy tam jeszcze nagrywa to fejki, pyton wsiada rano w auto, jedzie do lasu, wyjmuję kamerkę, że to niby idzie biegać o 5 rano, a później pakuję się do fury, wraca do piwnicy i idzie spać :werdum:

Co do UFC, to chuj im w dupę za ten cyrk z godzinami gali w UK.

Po 20 latach biegania "godzinkę" dziennie w skrajnych warunkach, z taką systematycznoscią, Purpurator powinien ultramaraton pierdolnąć bez zadyszki.

Odpowiedz 2 polubień

Człowiek, który już 20 lat wstaje o piątej rano i biega 5 km, jesień, wiosna, zima -20, -25, pod -30, 5 rano, śnieg, deszcz, wichura, on biega, tytan pracy. Po 20 latach cardio dalej na 3 minuty, chyba, że za dużo pomacha łapami próbując ciąć powietrze to i na 3 minuty nie starczy, niesamowite. Ja mam takie podejrzenia, że on kłamie, a te filmiki co nagrywał czy tam jeszcze nagrywa to fejki, pyton wsiada rano w auto, jedzie do lasu, wyjmuję kamerkę, że to niby idzie biegać o 5 rano, a później pakuję się do fury, wraca do piwnicy i idzie spać :werdum:

Co do UFC, to chuj im w dupę za ten cyrk z godzinami gali w UK.

Raczej nie biega a truchta... i to bez kijków do nordic walking (aby było trudniej:lol: i ręka wolna do tel. nagrywającego te kilku minutowe filmiki, biceps pracuje), aby było trudniej, plus wiek (47 lat) i waga (+120 kg) co też nie pomaga... i tak od 15 lat gotuje się kamień...

Odpowiedz 1 Like