związał sie z nowo powstała organizacją Adrenaline MMA. Co to za cudo ? No więc jest to organizacja która powstała z popiołów amerykańskiej części M-1 Global wydymanej ostatnio przez rosyjskich partnerów. Szefem tej organizacji jest dam da ra dam Monte „nie wiem co się wokół mnie dzieje” Cox. Tak, tak ten sam prezes który w M-1 zaprzeczał wszystkiemu o czym nie wiedział a że nie wiedział nic to…eee no sami wiecie co się stało z M-1.

No więc Monte po tym jak stracił Fedora (którego jak się ostatnio okazało tak naprawdę nigdy nie miał) postanowił znaleźć inną twarz swojej federacji. Nasz pomysłowy Dobromir myślał myślał i doszedł do wniosku najlepszą osobą do firmowania jego nowego projektu będzie nie kto inny jak Timm „łowca jeleni” Sylvia. Najbrzydszy, najnudniejszy, anemiczny i najbardziej znienawidzony fighter świata który na dodatek jest zajebiście drogi w utrzymaniu. Dobry pomysł ? Heh Dana White nie bez powodu zwolnił Tima z kontraktu. Można powiedzieć że po prostu podrzucił konkurencji świnię i nawet jak mówi stare przysłowie „jeśli ubierzesz świnie w sukienkę to dalej będzie to świnia”. Jak dla mnie to PPV nie pobije rekordów sprzedaży dzięki Timmahowi.

Dzięki bogu Monte po lekcji jaką dostał po rozpadzie M-1 wie już że organizacja MMA powinna
mieć więcej niż jednego fightera i zatrudnił dodatkowo parę znanych nazwisk : weterana IFL Bena Rothwella oraz byłego mistrza Bodog Fight welterweight Eddie Alvareza. Dodatkowo wiemy też że na pierwszej gali Adrenaline do której dojdzie już 14 czerwca w Chicago zmierzy się Jeff Monson z Mikem Russow. Monson wraca po zwycięstwie nad Hakimem Goramem w PFC a Russow powraca po zwycięstwie przez poddanie nad Romanem Zentsovem na gali Yarennoka.

Tim Sylvia o swojej decyzji:

„Adrenaline jest nową promocją ale pozwala swoim zawodnikom walczyć w innych organizacjach..a to jest wspaniałe. Mam jeszcze 3 , 4 lata przed sobą i chce walczyć tak często jak to tylko możliwe, więc moja decyzja jest idealna dla mnie. Odchodzę z UFC na kilka lat ale chcę tam wrócić. Chce tam zakończyć swoją karierę. Na razie gdzieś tam jest gość który nazywa się Fedor, i ja chce z nim walczyć. Mogę tego dokonać tylko opuszczając UFC.”

Jeszcze szybki rzut okiem na sytuację w wadze ciężkiej na świecie…

Top 10 wagi ciężkiej wg MMAweekly:

1.Fedor : Wolny agent
2.Nogueira: Mistrz UFC (tymczasowy…)
3.Couture: kto wie co się z nim dzieje…
4.Barnett: World Victory Road
5.Sylvia: Adrenaline MMA
6.Arlovski: Wolny agent
7.Werdum: UFC
8.Gonzaga: UFC
9.Cro Cop: DREAM
10.Aleks: Wolny agent

W środku posta akcja jak nowy bohater Ameryki Timm Sylvia połyka to co prawie zwrócił na antenie. Nie ma to jak dobry początek :D:D:D. W 16 sekundzie Timmy połyka 😀


http://view.break.com/478570 – Watch more free videos

7 KOMENTARZE

  1. Tim pewnie zyskał sporą rzesze nowych fanów, tym, że prawie zwymiotował na wizji w Inside MMA :D.

  2. No podobno jest i to nawet spora. Beka jeśli to Tim pierwszy przed Randym dostanie walę z Fiedią.

  3. Jeżeli dojdzie do tej walki i Fedor zwycięży( a jestem o tym przekonany) to wreszcie ludzie przestaną pisać pierdoły w stylu, że Fedor nie jest w czołówce bo z nikim dobrym ostatnio nie walczył

  4. uwazam jednqak ze fedor moze miec trudnosci z czlowiekiem kupa.widzialem jego 5 walk calych i uwazam ze jest on anemicznie trudnym przeciwnikiem.broni sie,nie daje sie sprowadzic do parteru i punktuje.rzadko kiedy nokaltuje i sprowadza do parteru.mimo wszystko uwazam ze fedor wejdzie w niego jak w kopke siana i rozrzuci po ringu.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.