Tim Kennedy wraca do UFC! Odpoczywający w ostatnim czasie od zawodowego sportu zawodnik poinformował o powrocie do największej organizacji MMA na świecie na swoim Facebooku (10:30):
Ten czołowy zawodnik wagi średniej UFC ostatni raz w oktagonie walczył we wrześniu 2014 roku kiedy to na gali UFC 178 przegrał po kontrowersyjnej walce z Yoelem Romero. Teraz po prawie dwuletniej przerwie ogłosił, że ma już zaplanowaną dużą walkę:
Mam już zakontraktowaną walkę, niestety nie mogę powiedzieć nic więcej bo to UFC musi ją ogłosić. Jestem w formie, cały czas trenowałem bo wiedziałem, że zbliża się czas mojego powrotu.
czysty tim wraca
Wyprany w Perwollu.
Podobno jak raz do niego USADA przyjechała to wyskoczył do nich z karabinem bo nie wiedział kto to. Chłop co chwilę dostaję pogróżki od ISIS to jest pewnie zdeka zestresowany 😆
Czyżby Krzysztof? 👿
Chociaż osobiście przypuszczam, że będzie to Anderson Silva, skoro to taka "DUŻA" walka.
No wreszcie!
Wujek Czel?
No i zajebiście.
O tym samym pomyślałem!
Nareszcie :penn:
Rewanż z Romero.
Zajebiscie! Kurwa za kazdym razem co widze to zdjecie Tima to musze jebnac 50 pompek i pomachac hantelkiem troche!:bomb: szacuneczek Tim za dobra robote w armii!
Anderson Silva
w koncu, bardzo lubie typa
#teamtim #akcjakrzesełko
Hehee, pamiętam jak mu Yoel NołForgejDżizus wpierdolił po aferze z taboretem. Wracaj, wracaj, może skończy się marudzenie na Twitterach.
Też tak pomyślałem 🙂
Mega dobre info!!
Romero nie walczy już z takimi leszczami !
Romero nie walczy już z takimi leszczami !
Tim Kennedy widać od szczykafki nie stronił w czasie przerwy – szanuje :DC:
Oglądałbym.
Oglądałbym.
Brakowało Tima w dywizji. Dobry wariat z niego 🙂
Brakowało Tima w dywizji. Dobry wariat z niego 🙂