Tim Kennedy wraca w walce na gołe pięści

Tim Kennedy to były zawodnik UFC oraz żołnierz sił specjalnych USA. Po porażce w 2016 roku z Kelvinem Gastelumem przez nokaut zakończył swoją przygodę z największą organizacją MMA na świecie, ale teraz wraca do sportu.

Tim Kennedy tym razem zgodził się na zupełnie inną formę rywalizacji. Amerykanin zdecydował się na dołączenie do organizacji Bare Knuckle Fighting Championship, która zrzesza zawodników walczących na gołe pięści. Obecnie firma BKFC jest uznawana za największą na świecie, jeżeli chodzi o starcia bez rękawic i cieszy się dużą popularnością. Rywalem Kennedy’ego będzie Keith Jardine.

Po krótkim końcu kariery wracam do tego biznesu. W kolejnej walce zmierzę się z klubowym kolegą z JacksonWink MMA. Keith Jardine to twardy gość ma w sobie siłę. Mimo że od dawna się znamy, to połamiemy się chlebem i nosami. Ciekawe, w którym narożniku stanie Greg Jackson?

View this post on Instagram

A post shared by Tim Kennedy (@timkennedymma)

Keith Jardine to zawodnik, który walczył w klatce już na drugiej gali UFC. Niestety swoje występy przeplatał wygranymi i brutalnymi porażkami. W swojej karierze mierzył się ze znanymi nazwiskami jak: Stephan Bonnar, Chuck Liddell, Forrest Griffin, Wanderlei Silva, Quinton Jackson czy Ryan Bader. Po raz ostatni wyszedł do walki w 2012 roku przeciwko Rogerowi Gracie i po 3 rundach ogłosił zakończenie kariery.