Thiago Alves (MMA 23-15), który zakończył jakiś czas temu współpracę z UFC, ostatnią walkę dla tej organizacji stoczył 7 grudnia ubiegłego roku, przegrywając w pierwszej rundzie przez poddanie z Timem Meansem (MMA 29-11-1, 1NC).

Zobacz również: Bisping: „Jak można nie być fanem Masvidala? To czego dokonał jest ku*wa zajebiste”

Teraz Alves podpisał kontrakt z Bare Knuckle FC, dla której będzie się bił.

Jestem w MMA od bardzo dawna. Przez długi czas byłem w UFC. Jestem podekscytowany czymś nowym. Wszystkie nowe rzeczy na tym etapie mojego życia są ekscytujące. Od jakiegoś czasu śledziłem poczynania BKFC i teraz myślę, że są zajebiści.

Alves w rozmowie dla serwisu BJPenn.com powiedział również, że jest zadowolony z kontraktu z BKFC.

Pieniądze są świetne. Nie mogę narzekać. Moim celem było to, żeby dobrze zarobić. Teraz zarobię i będę bił się na gołe pięści, więc jest ok. Myślałem o kilku organizacjach, ale w sumie nic interesującego się nie pojawiło, a BKFC to coś zupełnie nowego.

Thiago dodał też, że walka na gołe pięści nie będzie dla niego zupełną nowością.

Myślę, że te walki to nowa fala w sportach walki. Walczyłem już wcześniej na gołe pięści, ale to było na zasadach MMA i biłem się wtedy w Brazylii.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.