TJ Dillashaw nie ma wątpliwości co do zrobienia wagi przed swoim debiutem w kategorii muszej na gali UFC on ESPN+ 1. Aktualny mistrz kategorii koguciej UFC zmierzy się wtedy z Henrym Cejudo, a tym samym będzie miał szansę zostać podwójnym mistrzem organizacji. Podczas rozmowy z mediami opowiedział on o dodatkowym ścinaniu wagi do limitu kategorii muszej.
Henry nie zrobił wagi w przeszłości. Miał z tym ogromne problemy. Założę się, że mi pójdzie łatwiej niż jemu. To dzięki mojemu profesjonalizmowi.
Oczywiście, że będę wyglądał chudo. Schodzę niżej o jedną kategorię wagową. Jeśli miałbym czekać ze ścinaniem wagi do ostatniego momentu to może wyglądałbym lepiej, ale mój występ nie byłby tak dobry. Tym bardziej się martwię, niż wyglądem.
Zawsze wiedziałem, że mogę zrobić limit tej dywizji, ale jestem zaskoczony jak dobrze czuję się ścinając wagę. To dzięki mojemu profesjonalizmowi. Cięcie wagi można uznać za zakończone. Teraz pozostało jedynie zastosować kilka trików żeby zrzucić zbędne kilogramy. Mocno trzymałem się diety, intensywnie trenowałem. Jestem szczupły i wszyscy pomyślą, że kłamię, ale jestem silniejszy, niż przy ostatnim obozie przygotowawczym.
UFC on ESPN+ 1 odbędzie się już w ten weekend na Brooklynie.
Oby mu się czkawką nie odbiło te katorżniczo wyglądające zbijanie wagi…