Stricklanda

Trener Eric Nicksick zasłynął z ostrej krytyki swojego podopiecznego, Seana Stricklanda, po przegranej z Dricusem Du Plessisem. Nicksick ochłonął i żałuje, że w porę nie ugryzł się w język.

Dwa tygodnie temu na gali UFC 312 w Sydney Sean Strickland stał przed szansą na odzyskanie tytułu mistrza dywizji średniej z rąk fightera, który ten tytuł przed rokiem mu odebrał – Dricusa Du Plessisa. Rewanżowe starcie jednak zupełnie nie było wyrównane, a Du Plessis nie tylko dominował przez pięć rund, ale złamał Stricklandowi nos potężną bombą w rundzie czwartej.

Kilka dni później trener Stricklanda Eric Nicksick z Xtreme Couture wystąpił w programie The Ariel Helwani Show, gdzie mocno skrytykował Seana, nazywając go mało inspirującym zawodnikiem i posądzając o walkę wyłącznie dla pieniędzy.

Trener Nicksick po czasie do namysłu zreflektował się w swoim podcaście Verse Us. Wytłumaczył, że w programie Helwaniego występował chwilę po długim locie z Sydney do Las Vegas, w dodatku był świeżo po rozmowie ze Stricklandem, który opowiadał o swoim ciężkim okresie przygotowawczym:

Przykro mi było słyszeć o jego nastawieniu i myślach o byciu mistrzem i tak dalej. To sprawy osobiste. Powinienem to wiedzieć. Musiałem wszystko to przetrawiać na żywo w programie Ariela. Zje**łem. Zje**łem. Nie powinienem w ogóle wtedy pojawiać się w tym programie.

Ująłem to fatalnie. Wprawdzie to, co powiedziałem, było zgodne z prawdą – walka była mało inspirująca. Wszyscy znamy Seana. On tak nie walczy. Powiedziałem prawdę. Czy część winy spada na mnie? Definitywnie! To nasza wspólna wina. Podkreślałem to.

Ale jego mowa ciała, postawa, aura – to nie był Sean. Jeśli ktoś myśli, że powinienem, ku**a, skłamać, by się za nim wstawić – tak nie robi dobry trener. Tak robi przytakiwacz, a ja kimś takim nie jestem.

Po początkowych krytycznych słowach Nicksicka, Strickland w odpowiedzi skierował do fanów na swoim profilu na Instagramie wypowiedź, w której opisywał swój stan w trakcie przygotowań do walki z Du Plessisem oraz przyznał, że trener Nicksick prawdopodobnie nie stanie już w jego narożniku.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

5 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of blazini
blazini

UFC
Featherweight

8,425 komentarzy 32,153 polubień

No zjebałeś, zjebałeś. Co prawda powiedziałeś prawdę, ale jako trener miałeś procent z jego wypłaty. A teraz nie będziesz miał.

Odpowiedz 8 polubień

Avatar of AldoRaine
AldoRaine

Brutaal
Featherweight

478 komentarzy 2,725 polubień

No zjebałeś, zjebałeś. Co prawda powiedziałeś prawdę, ale jako trener miałeś procent z jego wypłaty. A teraz nie będziesz miał.

Dokładnie. A ta wypowiedź brzmi jakby jednak nadal ten % chciał mieć.

Odpowiedz 7 polubień

Avatar of Komentator Internetu
Komentator Internetu

PRIDE FC
Welterweight

6,610 komentarzy 14,641 polubień

Generalnie mało profesjonalnie się zachował. Już abstrahując od tego czy miał rację to takie napierdalanie na swojego zawodnika w mediach zawsze będzie oznaczało spinę i pojawienie się braku zaufania z obu stron. Sean "Krzysztof Jotko" Strickland miał prawo poczuć się z czymś takim chujowo.

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Raven
Raven

PRIDE FC
Heavyweight

7,073 komentarzy 28,895 polubień

Czyli zjebał, ale lekko :mamed:

Odpowiedz polub

Avatar of Kukul24
Kukul24

Bellator
Light Heavyweight

4,725 komentarzy 4,280 polubień

"Wprawdzie to, co powiedziałem, było zgodne z prawdą - walka była mało inspirująca. Wszyscy znamy Seana. On tak nie walczy."
Ta pierwszy raz mu się zdarzyło... Zawsze tym swoim punktatorskim I zachowawczym style daje nudne walki sam niewiele robi I próbuje maksymalnie zneutralizowac rywala(Nie twierdzę że to źle bo sporo tym osiągnął Ale biorąc pod uwagę jego wypowiedzi w stylu Różala o walkach na śmierć I życie wychodzi groteskowo)
On tak walczy za każdym jebanym razem tylko zazwyczaj udaje mu się przełamać rywala.
Dricus był lepszy A sean udowodnił że nie jest wojownikiem za którego się podaje nie próbując choć troche zaryzykować w 4 i 5rd więdząc że przegrywa.

Co do trenera to tak głupio zrobił idąc do ariela I obgadując swojego zawodnika fakt że program był na żywo nic nie zmienia bo odbył się jakiś czas po walce I miał czas na przemyślenia.
Głupek jeszcze pyta czy miał skłamać Kurwa wystarczyło się nie wypowiadać.

Odpowiedz polub

click to expand...