Jan Błachowicz złotkowski jocz

Jan Błachowicz (MMA 24-8), który podczas gali UFC on ESPN+ 22 zawalczy z Ronaldo ”Jacare” Souzą (MMA 26-7) jest już w Brazylii, gdzie w najbliższy weekend stoczy swój kolejny pojedynek.

Przed nadchodzącą walką Maciej Turski w rozmowie dla serwisu PolsatSport.pl, pomówił o przygotowaniach Błachowicza do walki z jego trenerem od stójki, Robertem Złotkowskim.

Jak zawsze jestem spokojny przed pojedynkami Janka, bo wiem ile serca w to wkłada i ile potu zostawia na treningach i jak jego sparinpartnerzy odczuwają ciosy. Jestem więc spokojny, ale jak zawsze dreszczyk przed samą walkę będzie oczywiście na karku. W przygotowaniach skupiliśmy się na tym co robiliśmy do tej pory, bo to działa. Jeśli coś działa dobrze, to nie trzeba tego zmieniać. Janek jest dobrze przygotowany w każdej płaszczyźnie. Przywita następnego zawodnika w tej kategorii. Janek jest silniejszy fizycznie,
także miejmy nadzieję, że ten parter rywala nie będzie tak niebezpieczny jak się wydaje.

Mimo pewności siebie, Robert Złotkowski powiedział również o tym, że w starciu ani na chwilę nie można stracić czujności.

Musimy być czujni. Musimy trzymać ręce wysoko. Musimy być mobilni i uderzać kombinacje. To co zawsze powtarzam, to że nie ma schematu i planu na walkę. Gdzieś tam mamy jakiś zalążek, ale musimy być gotowi na wszystko i w każdej płaszczyźnie.

Najbliższa gala z udziałem Jana Błachowicza odbędzie się 16 listopada w Sao Paulo, a jego starcie z Souzą będzie walką wieczoru tego wydarzenia.

Cała rozmowa z Robertem Złotkowskim dostępna jest 

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.