rockh

27 listopada w Melbourne miało dojść do drugiej walki Luke’a Rockholda z Brazylijczykiem Ronaldo Souzą. Niestety z powodu kontuzji Rockholda pojedynek został odwołany. W audycji Submission Radio, były mistrz UFC powiedział, że po powrocie do zdrowia chciałby zawalczyć z „Jackare’.

Nie szukam innej walki i innego przeciwnika. Mam zamiar iść prosto po „Jacare”, dokończyć z nim swoje sprawy i potem nie będzie żadnych wątpliwości kto jest następny w kolejce.

Rockhold uważa, że w czasie, kiedy doszłoby do pojedynku pomiędzy Bispingiem i Romero, on mógłby zawalczyć z Souzą.

Bisping i Romero nie zawalczą pewnie wcześniej niż w lutym lub marcu 2017 r.. Jeśli więc ja byłbym gotowy do walki w marcu byłoby idealnie. Aktualnie skupiam się na powrocie do zdrowia. Gdy wrócę, nie ważne z kim będę walczył, udowodnię, że nie zmierzam donikąd. Wrócę by odzyskać pas.

 

10 KOMENTARZE

  1. Jacek Łosak

    Rockhol

    Taka tam literóweczka;)
    A co do walki, bardzo chętnie obejrzę. Jeden z ciekawszych pojedynków w niedalekiej przyszłości.

  2. KalasznikowMac

    Jeżeli Rockhold nie oleje sobie sprawy jak z Bispingiem, Jacare nie będzie miał za dużo do gadania w ich walce.

    Moim zdaniem po tym co się stało w walce z Bispingiem to Luke już nigdy nikogo nie oleje wchodząc do oktagonu.

  3. Starcie godne tytułu mw, nie to co walka Bispinga z Hendo. Widać że Rockhold nie chce unikać mocnych zawodników w powrotnej drodze po pas, chce udowadniać wszystkim że jest NAJlepszy. Taką postawę się chwali, a nie wybieranie sobie najwygodniejszych rywali żeby udało się nie zaliczyć wtopy.

  4. Świetna walka.Fajnie że Rockhold nie kalkuluje i chciałby tak niebezpiecznego zawodnika.Osobiście to #team Aligator w tej walce

  5. Tutaj szacuneczek dla Rockholda się należy, bo nie szuka łatwych walk. Luke vs Jackare/Mousasi to starcia, które mocno chciałbym zobaczyć.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.