Robert Whittaker w ten weekend zmierzy się z Darrenem Tillem w oktagonie UFC na „Fight Island”. Były mistrz dywizji do 84 kilogramów wróci do rywalizacji po przegranej z rąk Israela Adesanyi i utracie pasa mistrzowskiego UFC. Nie tak dawno pojawiły się informacje na temat kolejnego pojedynku „Stylebendera” w oktagonie – mistrz ma zmierzyć się w obronie pasa mistrzowskiego z Paulo Costą. Whittaker zapytany przez media o to starcie krótko przeanalizował zestawienie.
Myślę, że Adesanya ma umiejętności, których potrzeba, aby pokonać Costę. Jest bardzo techniczny, to świetny zawodnik i naprawdę mocny przeciwnik. Niezbyt go lubię, ale to dobry zawodnik. Costa jest bardzo niebezpieczny, wybuchowy. Ma niebywałe cardio i bardzo mocno bije. Zobaczcie jakich on jest rozmiarów… To na pewno ma wpływ na jego siłę. Cały czas uszkadza swoich przeciwników.
Walka mistrza z pretendentem ma odbyć się na wrześniowej gali UFC 253. Dla Adesanyi będzie to druga obrona tytułu mistrzowskiego. W pierwszej „Stylebender” zmierzył się z „Żołnierzem Boga”, Yoelem Romero, lecz walka nie porwała kibiców. Jego przyszły rywal, Costa, bardzo krytycznie odniósł się do tego widowiska. Obaj panowie nie byli zbyt aktywni w klatce MMA, a ostatecznie to Adesanya zwyciężył przez decyzję sędziowską. Brazylijczyk zapowiada, że jego walka z mistrzem będzie wyglądała nieco inaczej – Costa chce znokautować rywala.
