12 KOMENTARZE

  1. Jesli doszlo by do walki z fjedzia to swiat mma by oszalal ;d Sprzedali by mase ppv

  2. Rickson to dla mnie numer jeden ze swej rodziny! Ale MMA się zmieniło od czasu kiedy walczył! Wiele by ryzykował wracając do mma no ale z drugiej strony było by fajowo znowu popatrzeć jak walczy 🙂

  3. Mam nadzieję, że nie wróci. Mam jeszcze większą nadzieję, że przestanie pieprzyć o swoim powrocie.

  4. W wywiadzie powiedzial ze nie widzi mozliwosci wrocenia do mma(szkoda), uwaza ze nie ma tez nieczego do udowodnienia.
    Powiedzial tez ze Arone widzial by jako tego kto mogl by pokonac Fiodora, bo wczesniej nie sprawiedliwie przegral na punkty. A za best p4p uwaza A.Silve

  5. tak, Arone, ale jak daleko wszystkich odstawił Fedor, a co w tym czasie robił Arona? niech nie wraca, szkoda by było żeby znowu przegrał…

  6. Oczywiście, że nie wróci i nie da już żadnej walki. Mnie osobiście to nie dziwi. Kto bowiem wyłożył by epickich rozmiarów koszty opłacenia Ricksona ? Tak jak poprzednicy napisali, słusznie wspomnieli – światowe MMA posuneło się do przodu o kilka dekad patrząc na strategię walki, aspekt techniczny oraz kilka innych elementów. Rodzina Gracie pozostanie legendą i zgodzę się z Ricksonem, iż nie musi nic nikomu udowadniać. Walczył na ringach Japonii, Brazylii i wychodził z nich zwycięsko, nie jest tylko i wyłącznie „papierowym mistrzem”. Nie raz Gracie wchodzili do ringów, klatek i wychodzili przegrani – nikt nie jest niepokonany ! (Renzo, Royce) Fakt jest faktem, iż jako pionierzy stylu, który śmiem twierdzić na chwilę obecną zrewolucjonizował sztuki walki zapisali się na stałe w kartach historii sztuk walk. Polecam po raz kolejny obejrzeć „The 25 tuffest moments in TUF” gdzie Matt „The Terror” Serra broni honoru Royca, jak i zarówno całej Rodziny Gracie’ch w rozmowie z jednym z zawodników przeciwnej drużyny. (Po przegranej Royca z Mattem Hughes’em) że niby Familia Gracie’ch „skończyła się”. Co za głupie gadanie ! Nic się nie skończyło, po prostu sport jakim jest MMA nabrał zupełnie innych barw ! (KAŻDY aspekt walki się zmienił)

  7. To prawda. Rickson był takim Fedorem w latach 80-90, nawet Royce mówił, ze jego brat jest 10 razy lepszy od niego. Nadal jest pewnie niezłym wymiataczem, ale jego powrót do mma raczej nie ma sensu, szkoda zdrowia w tym wieku.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.