Wczoraj poznaliśmy przeciwnika dla niedawno koronowanego mistrza Strikeforce w wadze półciężkiej Renato Babalu Sobrala (MMA 31-7) na drugiej gali Affliction. Będzie nim zwolniony z UFC Rameau Thierry Sokoudjou (MMA 5-3), dla Kameruńczyka będzie to szósty pojedynek w karierze z zawodnikiem pochodzącym z Brazylii. Rozpiskę gali uzupełni starcie Bretta Coopera (MMA 7-4) z Patrickiem Speightem (MMA 7-1). Pełne zestawienie walk.
Opinia: O ile dla Affliction jest to bardzo dobre zestawienie, dziwi mnie postawa menadżerów Sokoudjou. Pojedynki z Machidą i Cane’em pokazały, że Thierry choć na pewno utalentowany jest jeszcze za mało doświadczony i niegotowy na pojedynki z najlepszymi i dużo lepsze dla jego kariery byłoby stoczenie kilku walk ze słabszymi przeciwnikami. Zamiast tego dostaje kolejnego wszechstronnego weterana, który jak nie da się trafić, to w późniejszych rundach powinien obnażyć braki Afrykańskiego Zabójcy.
dostania kolejne lanie
Dziwny ten zawodnik,na dzień dobry rozjechał Lil Noga i Ricardo Aronę,a potem jak wyglądały jego walki dobrze wiemy
pewnie popuścił treningi powiedział : wygrałem z Aroną jestem w czołowce a tu nie ma 🙂
niech Ufc zwalnia Affliction powoli rośnie w siłę 😀
Venom ja rozumiem menadzerów Sokoudjou- dostał wypowiedzenie umowy w UFC – wszyscy wiemy, że ciężko teraz o dobre walki(dobrze płatne) poza UFC- więc jak zdarza się okazja to trzeba brać, masę fighterów jest teraz bez pracy. Dobrych firm jest mało-a też nie wiadomo ile jeszcze Affliction podziała- całkiem możliwe że jeszcze ze 2 gale zrobią i będzie end. Więc gość musi zarobić swoje póki może
Jeżeli ją w ogóle zrobią. Byłoby szkoda gdyby została “odwołana…znaczy, przełożona’ jak pisał Def, bo z Sokoudjou w rozpisce prezentuje się jeszcze lepiej
dla mnie przekozackie zestawienie! UFC nie wie co straciło zwalniając reprezentanta Kamerunu. a czy Sokoudjou jest skazany na porażkę? może miał braki formy ostatnio, ale przecieże wiemy (pierwsze jego walki to pokazaly) jak ogromny drzemie w nim potencjał!
Jest dobry, ale z Arona mogli jeszcze puscic walke, Rysiek by sie pozbieral i dopadl predatora. A tak zrobili z niego mega gwiazde. Jak juz mowlilem, jest dobry ale…
Sokodjou od początku chciał walczyć z najlepszymi więc przyjmuje każdą ofertę walki, za to szacunek dla niego. Jest od Sobrala dużo lepszy w stójce, a dzięki umiejętnością z Judo będzie ciężko go obalić.
Sokodjou przegra po raz kolejny.Tak naprawde robil sobi niedzwiedzia przysluge posylajac na deski Arone i Lil Noga bo dzieki temu wskoczyl od razu na poziom do ktorego jeszcze nie dorasta.Poza tym brakuje mu chyba troche pomyslu na walke.
Poza tym coś nie lubi pokazywać tych swoich zdolności judoki…
według mnie stracił wigor z Pride’u bo w stanach sa kontrole antydopingowe i trzeba lepiej kombinowac 🙂
hmm , nawet jezeli affliction sie rozpadnie to sokoudjou bedzie walczycw Sengoku albo Dream ; ) , wydaje mi sie ze w Japoni bedzie bardzo mile widziany , a co do jego walki to mam nadzieje ze wygra bo lubie go .
A ja mam kłopot ponieważ lubię predatora i bablu.
Ciekaw jestem kto zwycięży, myślę że jeśli nie będzie jakiegoś ko szybkiego w wykonaniu Soko to wygra Sobral.Tak czy inaczej kozak rozpiska.
Soko może i judoką jest ale jak dla mnie nic z tych umiejętności podczas walki nie pokazuje!!! Strasznie sztywny jest podczas walki – maska predatora to zbyt mało i moim zdaniem nie przeszkodzi ona dla Babalu w udzieleniu dobrego manta dla Kameruńczyka!