foto Fireman54/forum.mixfight.rufoto Fireman54/forum.mixfight.ru

Jak informuje rosyjski serwis www.mixfightnews.ru, powołując się na wiadomości, które napłynęły ze sztabu szkoleniowego Vyacheslava Vasilevsky’ego (MMA 15-1) – rosyjski fighter w walce z Robertem Joczem (MMA 19-8) doznał kontuzji obu rąk. Prawa dłoń jest tylko stłuczona, natomiast lewa niestety uległa złamaniu. Zdaniem lekarza popularnego Slavy, zawodnik Sambo-70 będzie w stanie wrócić na ring dopiero jesienią. Zwycięstwo nad Joczem było czwartą w tym roku wygraną Vasilevsky’ego. Warto nadmienić, że w grudniowej mocnej walce z innym Polakiem – Tomaszem Narkunem (MMA 5-1) Rosjanin również złamał prawą rękę.

Karol Dąbrowski
"Miłośnik" MMA. W roli publikującego na Rocksach od 2010 roku. Ogólnie rzecz ujmując Mieszane Sztuki Walki z regionu postsowieckiego. Tłumaczenia cyrylicy, kontrola dostaw gazu do Polski oraz pędzenie 90-cio procentowego bimbru. Na co dzień ponadnormatywny kołchoźnik, amator wódki, pierogów (niekoniecznie ruskich), kartofli, zsiadłego mleka i oddany fan Vyacheslava Datsika.

8 KOMENTARZE

  1. pamietam jego walke z narkunem, sadzilem ze jocz powinien po nich przejechac jak czolg, no ale nie roberta dzień, mam nadzieje ze jeszcze sie pokaze 🙂 slawa niech wraca do zdrowia bo rosnie nowy talent z Europy 🙂

  2. No w walce z Joczem to był czołgiem 😀 Naprawdę duży talent, a to młody zawodnik..

  3. I dobrze mu tak będzie wiedział ,że nie można bić Polaków 😀

  4. To efekt tak czestych walk, mikrourazy się kumulują i pózniej są przyczyną złamań, zerwań itp

  5. Sądze ,że porcja takiego mleka postawiła by go/mu(niepotrzebne skreślić) do pionu 😀

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.