Niestety ale dobrze znany fanom MMA w Polsce, Peter Sobotta (MMA 10-4-1) z powodu choroby musiał zrezygnować z udziału w Czeskiej gali MMA Arena. Poniżej pełne oświadczenie Petera:
Drodzy fani,
Niestety mam dla was smutną wiadomość dzisiaj: Z ciężkim bólem serca, musiałem zrezygnować z mojej walki w niedzielę w Pradze. W połowie obozu szkoleniowego, złapałem paskudną grypę której nie byłem w stanie całkowicie wyleczyć. Dziesięć dni temu zamieniła się ona w ostre zapalenie płuc z zapaleniem zatok które na ponad tydzień usadziło mnie w łóżku i nie pozwoliło w ogóle trenować.
Gdyby to zależało tylko ode mnie to wziąłbym udział w tej walce, ale mój lekarz mocno mi to odradzał gdyż mój stan w połączeniu z pozostałymi mi 15 funtami wagi do zrzucenia, mógłby mieć bardzo poważny wpływ na stan mojego zdrowia powodując nawet problemy z sercem. Walka to moje życie, ale nie byłem gotowy do podjęcia tego ryzyka.
Chciałbym przeprosić wszystkich, za to że ich zawiodłem. To jest pierwszy raz, kiedy w 9 letniej karierze musiałem zrezygnować z walki. Jednocześnie chciałbym wszystkim mocno podziękować za nieustające wsparcie. Nie mógłbym zrobić tego bez was: Fanów!
Mój menadżer pracuje obecnie na tym jak najszybciej wsadzić mnie z powrotem do ringu / klatki, i mam nadzieję, że wkrótcę będe miał dla was jakieś dobre wieści.
Najlepsze życzenia,
Peter
trzymaj się Peter!
Fighter z klasa !!! Nie ma co.
Mój ulubiony zawodnik, szkoda, że wypadł z walki ;/
Szkoda. Z Mahtenką mogłaby być fajna walka.
Wracaj do zdrowia!
tez go bardzo lubie 😀 wracaj szybko bo UFC juz czycha na ponowny kontrakt 😀
bardzo fajny gosc z niego 😀 wracaj szybko bo UFC juz czycha na ponowny kontrakt 😀
up
po co dwa inne ale o tej samej treści komentarze ? nabijamy posty kaczka'stajlem ?
Bardzo liczyłem na Piotrka, ale juz na obozie berserkerów wyglądał jak flak, sam mowil ze go dosc mocno dusi choróbsko i praktycznie tylko czasami biegał. Nie ma co ryzykować. Szkoda kurna ze go KSW nie zgarnia.
up
Może mu na początku nie wleciał i pisał go od nowa. Miałem tak raz przy pisaniu posta przy relacji z KSW 20. Myślałem, że nie poszedł i napisałem drugi.
Ale, żeby nie robić offtopa to szkoda Sobotty. Zostaje tylko życzyć powrotu do zdrowia i większego szczęścia przed następnymi walkami.