Już w najbliższą sobotę Oskar Piechota powróci do klatki UFC w której spotka się z Rodolfo Vieirą na gali UFC on ESPN+ 14 w Urugwaju.
Z tej okazji, organizacja UFC postanowiła przypomnieć, jaką siłą ciosu dysponuje Piechota i przypomniała jak skończyła się jego walka z Timem Williamsem na gali UFC Fight Night 126 w 2018 roku.
Talk about Polish Power! ??@PiechotaOskar steps back into the Octagon this Saturday at #UFCUruguay! ? pic.twitter.com/ReVlnOkciU
— UFC Europe (@UFCEurope) August 5, 2019
29-letni Piechota w UFC stoczył jak na razie trzy walki, z dwóch wychodząc jako zwycięzca. Pierwszą w październiku 2017 roku, kiedy to na gali UFC w Gdańsku pokonał przez jednogłośną decyzję sędziów Jonathana Wilsona. Kolejna wygrana przyszła 4 miesiące później na gali w Austin, gdzie w niecałe dwie minuty znokautował Tima Williamsa. Niestety, serię zwycięstw przerwał Gerald Meerschaert, poddając Piechotę w drugiej rundzie i fundując mu pierwszą porażkę w zawodowej karierze. „Imadło” nabawił się przy okazji tej walki kontuzji barku, który wymagał leczenia operacyjnego i długiej rehabilitacji.
Rodolfo Vieira to kilkukrotny mistrz świata BJJ oraz zdobywca złota w najbardziej prestiżowych zawodach submission fightingu – ADCC. Karierę w MMA rozpoczął w lutym 2017 roku, tocząc od tamtej pory pięć zawodowych pojedynków. Brazylijczyk wszystkie walki wygrał przed czasem i jak na grapplera przystało, aż 4 z 5 pojedynków kończył poddając swoich oponentów. Polacy mogą kojarzyć nazwisko Vieiry z gali ACA 96, która w w Łodzi. Nowy nabytek UFC pokonał wtedy przez poddanie w pierwszej rundzie Vitaliya Nemchinova (MMA 10-2).
pokazcie jak odklepuje xD