Do niespotykanej sytuacji doszło na sobotniej gali Shooto Brasil: Solidariedade, która odbyła się w Rio de Janeiro. Podczas pojedynku mistrzowskiego Ary Santos (MMA 16-8-0) znokautował… sam siebie.
„No Mercy” niefortunnie chciał sprowadzić walkę do parteru, rzucając rywalem o matę. Rangel de Sa (MMA 10-1-0) cały czas trzymał jednak szyję przeciwnika i podczas uderzenia o matę Santos znokautował sam siebie. „Anaconda” starał się jeszcze skontrolować rywala, jednak po chwili było już wiadomo, że „No Mercy” odpłynął, co szybko przerwał sędzia.