Najbliższy rywal Marcina Prachnio, Philipe Lins wypowiedział się na temat gry oktagonowej Polaka oraz o planach na nadchodzący pojedynek.

„Monstro” zmierzy się z Marcinem w wadze półciężkiej na karcie wstępnej gali UFC Fight Night 206, która odbędzie się już jutro. Dla Brazylijczyka, który ostatnio walczył w dywizji ciężkiej, będzie to powrót po prawie dwuletniej przerwie spowodowanej problemami z kolanem. Lins w wywiadzie udzielonym brazylijskiemu serwisowi Combate wypowiedział się o Polaku oraz podejściu do zbliżającej się walki.

Jest stójkowiczem charakteryzującym się dobrymi kopnięciami oraz niezłym boksem. Nie wiedziałem go w grze parterowej, widać że tego unika. Jest to moja przewaga, ale on jest twardym gościem. Chcę powiedzieć, że jestem jak wygłodniały miś, który właśnie obudził się z zimowego snu. Nikt nie może stanąć mu na drodze, bo ich pożre. Zbierałem swoje siły przez dwa lata. Jestem teraz silniejszy. Zamierzam wyjść do oktagonu i po dwuletnim oczekiwaniu nakarmić tego misia.

Lins (MMA 14-5, UFC 0-2) oczekuje na pierwsze zwycięstwo pod szyldem UFC. Dwa pierwsze pojedynki przegrywał w 2020 roku z Andreiem Arlovskim oraz Tannerem Boserem. Brazylijczyk jest byłym mistrzem wagi ciężkiej organizacji PFL, wcześniej walczył również dla organizacji Bellator. Lins przed angażem w PFL toczył swoje pojedynki w wadze półciężkiej. 12 z 14 zwycięstw zdobywał przez skończenia swoich rywali przed czasem.

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

2 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of majkelo89
majkelo89

UFC
Middleweight

13,479 komentarzy 50,178 polubień

Co miś Uszatek je na kolację?

Spoiler content hidden.

Odpowiedz 3 polubień

Avatar of Cyklop Schabowy
Cyklop Schabowy

UFC
Welterweight

9,786 komentarzy 22,765 polubień

Co miś Uszatek je na kolację?

Spoiler content hidden.

W sam raz na Suchary Billa 2.0. :mamed:

Odpowiedz polub