Neil Magny (21-7-0) nie wystąpi na UFC on ESPN+ 10 w Rochester. Wcześniej informowaliśmy was o wycofaniu się Amerykanina, jednak dzisiaj już wiadomo co było przyczyną. Za pośrednictwem portalu Instagram zawodnik zdradził, że to USADA nie dopuściła go do sobotniej walki.
Jak już wiecie, zostałem usunięty z rozpiski sobotniej gali i moja walka z Vicente Luque nie dojdzie do skutku. Chcę przeprosić Vicente, bo wiem, że jest to ciężkie, kiedy tracisz rywala kilka dni przed zaplanowanym pojedynkiem. Od zawsze jestem szczery i potrafię przyznać się do błędu. 11 maja zostałem poinformowany drogą mailową, że zostałem zatrzymany z powodu substancji Di-Hydroxy-LGD-4033. Współpracuję z USADA, aby wyjaśnić, w jaki sposób metabolit znalazł się w próbce z 5 maja. Jestem zwolennikiem ścisłego testowania w UFC, nawet do takiego stopnia, że przekazywałem swoje próbki do celów badawczych USADA. Jestem pewien, że postąpiłem zgodnie ze standardami narzuconymi przez agencję. Wierzę, że ta sytuacja zostanie rozwiązana i zostanę oczyszczony z zarzutów. Dziękuję wszystkim fanom, zapewniam was, że nikogo nie zawiodłem.
Co oni tam mają za syf z tymi suplami, czy to tylko taka gra żeby mniej dostać