Po świetnej walce z Abdulem Razakiem Alhassanem, Mounir Lazzez chce walki ze wzbudzającym kontrowersje „Platinumem”, Mikiem Perrym. Tunezyjczyk zaraz po pojedynku na UFC Fight Island 1 dał znać, że chce pojedynku z Amerykaninem.

Chcę z nim walczyć, bo mój kolega Darren Till ma z nim problem. Jeśli ktoś z mojej drużyny ma z kimś problem to musi liczyć się z nami wszystkimi. Chcę pokazać mu jego miejsce w szeregu, bo to idiota i „inspiruje” młode pokolenie swoimi idiotycznymi działaniami. Po prostu chcę dać mu nauczkę.

Lazzez nie ma innych propozycji co do swojego kolejnego rywala.

Jeśli nie Perry, niech UFC da mi kogo chce. Teraz rzucili mnie na mocnego zawodnika więc jestem chętny na kolejnego. Teraz wiedzą kim jestem.

Nie wiadomo kiedy Perry będzie mógł wrócić do oktagonu UFC. Organizacja zapowiedziała, że najpierw zawodnik będzie musiał poradzić sobie z ostatnimi kontrowersjami. „Platinum” wdał sie w bójkę w restauracji w Texasie, w trakcie której uderzył starszego mężczyznę. Nadal nie wiadomo jakie konsekwencje czekają na zawodnika po tym czynie.

Lazzez (10-1 MMA) za swoją walkę w debiucie dla UFC otrzymał dodatkowy bonus za najlepszą walkę wieczoru gali UFC Fight Island 1. „Sniper” 8 z 10 wygranych w karierze zdobywał nokautując rywali. Zawodnik trenuje w Team Nogueira Dubai.

Zobacz także: Prezydent UFC o aktualnej sytuacji Mike’a Perry’ego

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.