Reprezentujący interesy Conora McGregora, Tim Simpson, wypowiedział się na temat powrotu do oktagonu swojego podopiecznego. “The Notorious” nie wróci do występów w tym roku.
McGregor nie walczył od porażki z Dustinem Poirierem, która miała miejsce w lipcu ubiegłego roku. Irlandczyk złamał wówczas nogę, więc wiadomo było, że jego powrót będzie wymagał czasu. Były podwójny mistrz UFC, powrócił do treningów w kwietniu. Jednocześnie uważa, że jest w stanie jeszcze wiele osiągnąć w sporcie.
Na temat powrotu McGregora wypowiedział się jego menadżer, Tim Simpson. Przedstawiciel grupy menadżerskiej Paradigm Sports stwierdził, że Irlandczyk w tym roku nie wróci do oktagonu. Jednocześnie przyznał w rozmowie z MMA Junkie, że “The Notorious” ciężko pracuje nad powrotem do klatki.
Czas pracuje na jego korzyść. Rany się goją, a on kontynuuje przygotowania do powrotu. W międzyczasie trafiła się szansa wystąpienia w świetnym filmie w Hollywood. Wszystko się idealnie zbiegło w czasie. On dalej jest na dobrej drodze, aby powrócić w wielkim stylu w przyszłym roku.
Noga w dalszym ciągu się powraca do sprawności. Mimo to on trenował codziennie jak wściekły dwa razy w ciągu dnia. Ma ze sobą cały zespół McGregor Fast, wszystkich ludzi odpowiedzialnych za zdrowie, sprawność fizyczną, kwestie mentalne czy boks. Trenuje bardzo ciężko. Jest w niesamowitej formie.
McGregor jest uznawany za największą gwiazdę w historii całego MMA. Irlandczyk jest pierwszym podwójnym mistrzem w organizacji UFC. W ostatnim czasie nie ma jednak najlepszej passy. Irlandczyk od 2016 roku wygrał tylko 1 z 4 pojedynków, w dodatku z mocno rozbitym Donaldem Cerrone. W tym okresie musiał uznać dwukrotnie wyższość Dustina Poiriera oraz raz Khabiba Nurmagomedova w walce o pas wagi lekkiej.
10 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
UFC Featherweight
Brutaal Featherweight
UFC Middleweight
UFC Middleweight
M-1 Global Middleweight
UFC Middleweight
UFC Middleweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/62958/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>