Maciej Kawulski w rozmowie z naszym portalem wyjaśnił sytuację, w której znajduje się były mistrz KSW- Mateusz Gamrot (MMA 15-0-0) oraz właściciele największej organizacji w Polsce.
Z Mateuszem rozmawiają nasi prawnicy, ma jakichś tam fenomenalnych doradców, którzy coś tam mu doradzają, ale raczej zrobi sobie krzywdę. Z nami należy rozmawiać, a nie prowadzić sprawy w taki sposób jak on. Jedynym elementem, który zwalnia go z kontraktu, jest kontuzja. Wiemy o tym, że walczy na innych zawodach sportowych niezwiązanych z MMA, a to tyczy się kar finansowych. Bronimy swojego interesu. Mateusz powinien przystąpić do rozmów z nami, nie wiem, jaki ma pomysł na swoją karierę. Ciężko to skomentować.
Co więcej, nasz redaktor zapytał, czy dało się zapobiec całej sytuacji poprzez rozmowę, zamiast wywiadów udzielonych przez ”Gamera”.
Między nami nie było nigdy żadnego sporu. Ja wychodząc z naszej ostatniej rozmowy, widziałem nieumiejętność prowadzenia konwersacji ze strony gościa, którego przyprowadził do stołu. Okazałem mu szacunek i przekazałem, że dalej wszystkim zajmą się prawnicy. Nie widziałem w tym wszystkim rozsądku negocjacyjnego.
Przypomnijmy, że Polak w maju zwakował pasy kategorii piórkowej oraz lekkiej KSW i tym samym stwierdził, że jego kontrakt się już skończył. Następnie w rozmowie z Andrzejem Kostyrą stwierdził, że doszło do nieporozumień, a na sam koniec swoją wersję wydarzeń przedstawił Martin Lewandowski.
Początek rozmowy na temat Mateusza od 7:45.
Ci samo którzy rozmawiali z Karaoglu i Zawadą? W ogóle co to za kontrakt z którego mogą zwolnić tylko kontuzje O.o
Jak gardze Lewandowskim i tym drugim z tłustymi włosami to sorry panowie. Jesteś dorosły i wiesz co podpisujesz szczególnie że masz jakiś managerów za sobą. Jeśli podpisałes to twój problem i twojej małej wyobraźni i niskiego IQ. Jakby zjebana ta umowa nie była