W walce wieczoru gali UFC on ESPN 47, która odbyła się 17 czerwca w obiekcie UFC Apex w Las Vegas, lepszy okazał się Jared Cannonier. 39-latek pokonał Marvina Vettoriego przez jednogłośną decyzję sędziów w pojedynku wagi średniej.

Pierwsza runda zaczęła się od ciosów prostych i niskich kopnięć z obydwóch stron. W pewnym momencie sierpem naruszył rywala Vettori. Włoch poczuł krew, jednak Cannonier szybko wrócił do siebie. Amerykaninowi udało się zrewanżować, natomiast ten cios nie zrobił wrażenia na rywalu. Zawodnicy mieszali kombinacje, korzystając również przy tym z niskim kopnięć. Lepiej radził sobie w stójce Vettori. Jego ciosy prędzej trafiały do celu, natomiast Amerykaninowi ciężko było dostać się do głowy 29-latka. Cannonier częściej korzystał z niskich kopnięć. Do końca rundy zawodnicy toczyli walkę w stójce, bez wyrządzenia większej krzywdy przeciwnikowi.

Od początku drugiej odsłony obydwaj panowie kontynuowali rywalizację w stójce. Cannonier próbował ciosów na korpus Włocha. Ten z kolei straszył rywala ciosami sierpowymi. Amerykanin w pewnym momencie zaatakował mocniej, trafiając rywala, natomiast ten znany z mocnej szczęki nic sobie z tego nie robił. 39-latek zaczął łapać wiatr w żagle. Po jednym z jego kopnięć wywrócił się Vettori, a Cannonier zaczął zasypywać go gradem ciosów z góry. 29-latkowi udało się wstać, jednak w stójce rozbijał go dalej Amerykanin. Włochowi zaczęła lecieć krew z nosa, a Cannonier udanie trafiał rywala podbródkowymi oraz kolanami na korpus. Walka do końca rundy toczyła się w stójce. Zawodnicy zagwarantowali bardzo dobre widowisko.

Trzecia odsłona to dalej rywalizacja w stójce, gdzie zawodnicy mieszali kombinacje. Cannonier trafiał przeciwnika w głowę oraz na korpus. Włoch nie pozostawał aż tak bezbronny jak w drugiej rundzie, natomiast lepiej dalej punktował w stójce 39-latek. Zawodnicy co rusz trafiali siebie nawzajem. Cannonier próbował zamknąć rywala na siatce, gdzie nawet go sprowadził na moment po chwili rozbijania ciosami. Vettori wstał, jednak Amerykanin w dalszym ciągu go rozbijał. 29-latek poszukał sprowadzenia, co udało mu się zrobić. Starcie w parterze nie trwało jednak długo. Cannonier wstał i kontynuował swoją grę. Vettori odpowiadał pojedynczymi ciosami, ale nie były one tak znaczące jak Amerykanina.

Czwarta odsłona zaczęła się od ataków ze strony Włocha, głównie kopnięciami. W rywalizacji na pięści przeważał Cannonier. Zawodnicy zwolnili tempo w dalszym etapie walki. Amerykanin sprowadził swojego rywala po raz kolejny, jednak po chwili 29-latek wstał. Walka w stójce nie była już tak żwawa jak wcześniej, zawodnicy uspokoili swoje poczynania. Lepiej w dalszym ciągu trafiał Cannonier. Vettoriego twarz była coraz bardziej rozbita. Ciężko było upatrywać szansę Włocha, który był coraz bardziej zmęczony. Na koniec rundy trafił 39-latka jeszcze kilkoma ciosami prostymi.

Na początku ostatniej odsłony zawodnicy wdali się w odważniejszą wymianę. Cannonier mieszał kopnięcia z ciosami. Jeden z prostych pięknie trafił w szczękę rywala. Zagadką pozostaje z czego zrobioną ma szczękę Vettori. Jego twarz była coraz bardziej zmasakrowana. Włocha ciosy nie były tak znaczące jak w przypadku drugiego z zawodników. Cannonier w pewnym momencie zamknął rywala na siatce, gdzie obijał go podbródkowymi oraz sierpowymi. 39-latek po raz kolejny sprowadził rywala do parteru. Tam obijał go mocnymi ciosami z góry. Vettoriemu udało się wstać, natomiast dalej w stójce pozostawał bezradny. Na zakończenie pojedynku Cannonierowi udało się jeszcze sprowadzić rywala do parteru. Po pięciu rundach sędziowie nie mieli innego wyjścia jak wskazać zwycięstwo na korzyść Amerykanina. Tym samym Cannonier odniósł drugie zwycięstwo z rzędu.

83.9 kg.: Jared Cannonier pok. Marvina Vettoriego przez jednogłośną decyzję (49-45, 49-45, 48-46)

 

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

39 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of Buck
Buck

Legacy FC
Bantamweight

1,890 komentarzy 8,956 polubień

Goryl mu całkiem przemeblował twarz

Odpowiedz 6 polubień

Avatar of kaczka94
kaczka94

Moderator

4,564 komentarzy 11,136 polubień

Dobra, to że Cannonier był lepszy w stójce to rozumiem, ale że go jeszcze zdominował zapasami to duże XD z mojej strony.

Odpowiedz 8 polubień

Avatar of kaczka94
kaczka94

Moderator

4,564 komentarzy 11,136 polubień

A Sal w czwartej rundzie chyba do kibla poszedł albo po whisky.

Odpowiedz 8 polubień

Avatar of aptekarzovereema
aptekarzovereema

WSOF
Light Heavyweight

3,398 komentarzy 14,420 polubień

Zrobił mu lasagne z mózgu a ten i tak nie padł

Papa Wach chyba kiedyś był na wakacjach we Włoszech

Odpowiedz 10 polubień

Avatar of Jeff
Jeff

KSW
Heavyweight

6,104 komentarzy 23,140 polubień
Avatar of Twarzowiec
Twarzowiec

ONE FC
Lightweight

2,357 komentarzy 10,937 polubień

To ten sam co mu Janek sęków na wkładał?

Odpowiedz 3 polubień

Avatar of Arczi1990
Arczi1990

ONE FC
Heavyweight

2,554 komentarzy 4,988 polubień

A ja odstawiłem, ze będą się przytulać pod siatka 5 rund

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Billy Boola
Billy Boola

ONE FC
Welterweight

2,425 komentarzy 5,665 polubień

To ten sam co mu Janek sęków na wkładał?

Tenże sam. Janek robił go i w stójce i zapaśniczo...

Odpowiedz 6 polubień

Avatar of Billy Boola
Billy Boola

ONE FC
Welterweight

2,425 komentarzy 5,665 polubień

A Sal w czwartej rundzie chyba do kibla poszedł albo po whisky.

Nie, Sal po prostu był sobą:damjan:. "D'Amato gonna D'Amato" można by powiedzieć.

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of WaszkaOG
WaszkaOG

EFC Africa
Heavyweight

3,034 komentarzy 9,475 polubień

Spodziewałem się, że wygra ale nie aż tak.
Mam wrażenie, że na Cohones to mało popularna opinia, ale: Strickland > Vettori, już 2 poprzednie walki pokazały, że Marvin jest drewniany.

Odpowiedz 1 Like

F
Faryzejusz

ONE FC
Super Heavyweight

2,605 komentarzy 5,908 polubień

Spodziewałem się, że wygra ale nie aż tak.
Mam wrażenie, że na Cohones to mało popularna opinia, ale: Strickland > Vettori, już 2 poprzednie walki pokazały, że Marvin jest drewniany.

Oczywiście , że jest drewniany. Chłopa broni jedynie metal w szczęce.

Odpowiedz 5 polubień

Avatar of Leniwiec
Leniwiec

Maximum FC
Super Heavyweight

1,789 komentarzy 3,860 polubień

Vettori to najtwardszy skurwiel w tej grze. Co on przyjmuje to nawet Mark Hunt pozazdrosci...

Odpowiedz 7 polubień

R
Rulimajk

WSOF
Welterweight

3,254 komentarzy 9,402 polubień

Ciekawe kiedy Vettori padnie wreszcie bo to co przyjmuje to jest niemożliwe

Odpowiedz 4 polubień

Avatar of zielony666
zielony666

UFC
Light Heavyweight

16,827 komentarzy 70,710 polubień

Cannonier ma chyba coś z psychą mocno. Czasem potrafi pokazać się rewelacyjnie a potem jak na walce z Adesanyą się zblokować i nawet nie próbować nic zrobić.

Odpowiedz 8 polubień

Avatar of Siwy25_1
Siwy25_1

UFC
Middleweight

11,573 komentarzy 59,095 polubień

Ork 5 rund na cipę i dalej nie padł.
:beczka:

Odpowiedz polub

Avatar of Leniwiec
Leniwiec

Maximum FC
Super Heavyweight

1,789 komentarzy 3,860 polubień

Cannonier ma chyba coś z psychą mocno. Czasem potrafi pokazać się rewelacyjnie a potem jak na walce z Adesanyą się zblokować i nawet nie próbować nic zrobić.

W pierwszej rundzie nie mogl sie odnalezc... a kurs na KO przez Wlocha byl 12-1 :penn:

Odpowiedz polub

Avatar of Rododendron
Rododendron

UFC
Middleweight

10,051 komentarzy 34,681 polubień

U orka pod kopułą to już tak mniej więcej wszystko wygląda:

Odpowiedz 4 polubień

Avatar of WaszkaOG
WaszkaOG

EFC Africa
Heavyweight

3,034 komentarzy 9,475 polubień

Chłopaki jak chcecie zrobić cardio to najpierw róbcie konkretną masę, pożyjcie z nią z 5-10 lat, w tym czasie też róbcie cardio ale trzymajcie tą wysoką wagę, bądźcie trochę ulani.
Potem w koncu zrzućcie wagę do takiej docelowej przy której macie ładną sylwetkę.
Volk i Cannonier to udowodnili, TRENERZY PERSONALNI ICH NIENAWIDZĄ.
Ex grubas > Fit przez całe życie.

Odpowiedz 1 Like

Avatar of PaulPGR
PaulPGR

UFC
Middleweight

11,395 komentarzy 45,706 polubień

Vettori to taki Materla UFC. Potrafi wygrać, ale głównie nawet w wygranych walkach zbiera na łeb. Kandydat do pasa organizacji CTE bezapelacyjnie

Odpowiedz 4 polubień

Avatar of adamsik
adamsik

Jungle Fight
Bantamweight

225 komentarzy 911 polubień

Cannonier ma chyba coś z psychą mocno. Czasem potrafi pokazać się rewelacyjnie a potem jak na walce z Adesanyą się zblokować i nawet nie próbować nic zrobić.

Fakt, chyba brakuje Darii w sztabie:)

Odpowiedz polub

Avatar of Bolesław
Bolesław

M-1 Global
Heavyweight

3,878 komentarzy 7,555 polubień

Świetna walka :antonio:

Odpowiedz polub

Avatar of jd0490
jd0490

UFC
Middleweight

11,437 komentarzy 26,135 polubień

Widziałem właśnie walkę
Co za masakra
2r to kurwa festiwal bólu
Makaron łeb z kamienia
Ale walka zajebista
Szkoda ze tak się skończyło

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Genialny Żółw
Genialny Żółw

Roshi

31,240 komentarzy 106,020 polubień
Avatar of Cassius42
Cassius42

UFC
Heavyweight

17,781 komentarzy 30,427 polubień

A Sal w czwartej rundzie chyba do kibla poszedł albo po whisky.

Pewnie tylko patrzył na statystyki ciosów... w rundach, dodatkowo taki sędzia punktował Włocha.

Screenshot_2023-06-18-10-15-05-608~2.jpg

Odpowiedz polub

Avatar of Cassius42
Cassius42

UFC
Heavyweight

17,781 komentarzy 30,427 polubień

Ciekawe kiedy Vettori padnie wreszcie bo to co przyjmuje to jest niemożliwe

Wach też przyjmował aż w wieku 42 lat padł pierwszy raz z Machmudowem... Vettori ma dopiero 30 lat... :boss:

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Cassius42
Cassius42

UFC
Heavyweight

17,781 komentarzy 30,427 polubień

Vettori to najtwardszy skurwiel w tej grze. Co on przyjmuje to nawet Mark Hunt pozazdrosci...

Włoch chyba powinien zmienić pseudonim z "The Italian Dream"
na ten :lol:

Screenshot_2023-06-18-11-30-13-355~2.jpg

Odpowiedz 5 polubień

Avatar of Raven
Raven

KSW
Middleweight

5,667 komentarzy 22,007 polubień

Vettori nigdy Ringowym Generałem nie był, ale tą walką pokazał że jego oktagonowe IQ jest na poziomie Forresta Gumpa. Gość walczy z typem, który ma lepszą stójkę oraz bije dużo mocniej, tak więc zamiast korzystać ze swoich zapasów czy cisnąć w klincze pod siatką, w których jest mocny - postanawia przewalczyć to strikersko... Cóż mogło pójść nie tak? Po pierwszej rundzie chciałem chwalić Mariano Italiano za fajną defensywę bokserską, bo pomimo nienajlepszej pracy na nogach, ładnie zbijał uderzenia Działonowego i nie dawał się trafiać nawet pod siatką. Jednak jak już wyłapał kilka trafiejek, to od drugiej odsłony włączył mu się tryb "twarzo-gardy i twardego łba", przez co Cannonier walił go jak w worek, a nawet okazjonalnie obalał. Fatalna pod kątem game planu walka Marvina, który robił tu wszystko co tylko można, żeby upierdolić to starcie.

P.S. Vettori ogólnie wydaje mi się być tego typu gościem, którego namówisz do zrobienia największej głupoty, stosując klasyczne: "Bo nie zrobisz..." :beczka:

Odpowiedz 10 polubień

click to expand...
Avatar of Genialny Żółw
Genialny Żółw

Roshi

31,240 komentarzy 106,020 polubień

Vettori nigdy Ringowym Generałem nie był, ale tą walką pokazał że jego oktagonowe IQ jest na poziomie Forresta Gumpa. Gość walczy z typem, który ma lepszą stójkę oraz bije dużo mocniej, tak więc zamiast korzystać ze swoich zapasów czy cisnąć w klincze pod siatką, w których jest mocny - postanawia przewalczyć to strikersko... Cóż mogło pójść nie tak? Po pierwszej rundzie chciałem chwalić Mariano Italiano za fajną defensywę bokserską, bo pomimo nienajlepszej pracy na nogach, ładnie zbijał uderzenia Działonowego i nie dawał się trafiać nawet pod siatką. Jednak jak już wyłapał kilka trafiejek, to od drugiej odsłony włączył mu się tryb "twarzo-gardy i twardego łba", przez co Cannonier walił go jak w worek, a nawet okazjonalnie obalał. Fatalna pod kątem game planu walka Marvina, który robił tu wszystko co tylko można, żeby upierdolić to starcie.

P.S. Vettori ogólnie wydaje mi się być tego typu gościem, którego namówisz do zrobienia największej głupoty, stosując klasyczne: "Bo nie zrobisz..." :beczka:

Nie pierwszy raz przecież, z Robem to samo było...

Odpowiedz 1 Like

click to expand...
Avatar of Leniwiec
Leniwiec

Maximum FC
Super Heavyweight

1,789 komentarzy 3,860 polubień

Vettori nigdy Ringowym Generałem nie był, ale tą walką pokazał że jego oktagonowe IQ jest na poziomie Forresta Gumpa. Gość walczy z typem, który ma lepszą stójkę oraz bije dużo mocniej, tak więc zamiast korzystać ze swoich zapasów czy cisnąć w klincze pod siatką, w których jest mocny - postanawia przewalczyć to strikersko... Cóż mogło pójść nie tak? Po pierwszej rundzie chciałem chwalić Mariano Italiano za fajną defensywę bokserską, bo pomimo nienajlepszej pracy na nogach, ładnie zbijał uderzenia Działonowego i nie dawał się trafiać nawet pod siatką. Jednak jak już wyłapał kilka trafiejek, to od drugiej odsłony włączył mu się tryb "twarzo-gardy i twardego łba", przez co Cannonier walił go jak w worek, a nawet okazjonalnie obalał. Fatalna pod kątem game planu walka Marvina, który robił tu wszystko co tylko można, żeby upierdolić to starcie.

P.S. Vettori ogólnie wydaje mi się być tego typu gościem, którego namówisz do zrobienia największej głupoty, stosując klasyczne: "Bo nie zrobisz..." :beczka:

Brakuje gameplanu z walki z Costa...

Odpowiedz polub

click to expand...